35-latek z 4 promilami zatrzymany przez policję. Jechał rowerem i sam już na początku kontroli z rozbrajającą szczerością przyznał, że pił alkohol.
W poniedziałek, 16 września policjanci z makowskiej “drogówki” podczas rutynowego patrolu zatrzymali do kontroli rowerzystę. 35-latek już na początku rozmowy z policjantami przyznał, że pił alkohol. Badanie alkomatem było więc tylko formalnością. Wynik, jaki pojawił się na wyświetlaczu wprawił jednak mundurowych w zdumienie.
35 – letni rowerzysta miał 4 promile alkoholu w organizmie. Przypominamy, za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu, czyli na poziomie od 0,2 do 0,5 promila grozi mandat karny w wysokości 1 tys. zł, a kiedy poziom alkoholu w organizmie jest większy niż 0,5 promila wysokość mandatu wzrasta do 2,5 tys. zł.
- informuje podkom. Monika Winnik, rzecznik prasowy KPP w Makowie Mazowieckim.





 zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne

![Hałasująca zmora Ostrołęki. Ciszej, drogówka słucha! [WIDEO]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2024/m/271-192485.jpg)

![Niebezpieczny manewr 55-latki: cztery pojazdy rozbite, dwie osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2024/m/298-192462.jpg)
![W zgliszczach domu w Wolkowych znaleziono spalone zwłoki [ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2024/m/459932022_909846324529953_6459103956230868395_n.jpg)
![Rozbiła auto na wysepce i uciekła! "Czuć było woń alkoholu" [ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2024/m/459189204_1078527023686452_5065488556893703989_n.jpg)
 1
1 6
6 13
13 20
20