Odział onkologiczny szpitala zamknięty. Posiedzenie Rady Społecznej odwołane

Przewodniczący Rady Społecznej szpitala w Ostrołęce, Mariusz Popielarz (PO) odwołał posiedzenie. Rada miała się dziś zająć m.in. przyszłością nowego, lecz nigdy nie uruchomionego oddziału onkologicznego.

Po tym jak w ubiegłym tygodniu członek rady społecznej, poseł Arkadiusz Czartoryski (PiS) złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dziś sytuacją nowego, zamkniętego oddziału onkologicznego miała zająć się Rada Społeczna ostrołęckiego szpitala.

Niestety rada się nie zebrała ponieważ większość członków nie znalazła czasu by omówić ten temat.

- Ogromna większość spośród zaproszonych do udziału w spotkaniu osób miała na dziś zaplanowane inne zadania, dlatego postanowiłem przełożyć posiedzenie na inny, dogodny dla wszystkich termin – powiedział nam przewodniczący Rady Społecznej Mariusz Popielarz.

Zdziwienia z odwołania posiedzenie nie kryje Czartoryski.

- Wygląda na to, że jestem jedną z nielicznych osób interesujących się losem oddziału onkologicznego ostrołęckiego szpitala. - powiedział nam Arkadiusz Czartoryski.

Przypomnijmy, że oddział onkologiczny, oficjalnie otwarty został w 2012 roku. Do chwili obecnej stoi pusty, ponieważ w kasie mazowieckiego NFZ nie znalazły się fundusze na realizację kontraktu na leczenie pacjentów z nowotworem mieszkających na terenie Ostrołęki, powiatu ostrołęckiego i najbliższych okolic.  

NFZ dwukrotnie w latach 2012 i 2013 nie rozpisał konkursu ofert na realizację kontraktu dla Ostrołęki, który pozwoliłby na uruchomienie jednego z najnowocześniejszych tego typu oddziałów w regionie. Również w planowanym na rok 2014 budżecie NFZ nie zakłada środków na ten cel. Wygląda więc na to, że kosztujący miliony złotych oddział będzie dalej stał pusty.