Środowisko wędkarskie Ostrołęki przeżywa trudne chwile. W piątek na cmentarzu miejskim w Ostrołęce odbył się pogrzeb Józefa Dziadaka, wieloletniego działacza i sekretarza Koła PZW Narew 38.
Odejście Józefa Dziadaka to wielka strata dla całej społeczności wędkarskiej z Ostrołęki. Przez lata swojej działalności był nie tylko pełniącym funkcję sekretarza, ale przede wszystkim przyjacielem i towarzyszem niezliczonych wypraw nad wodę.
Wspomnienia kolegów z koła
Jak podkreśla zarząd PZW Narew 38, Józef pozostawił po sobie niezatarte wspomnienia. Wspólne wyjazdy wędkarskie, zawody, spotkania wigilijne, imprezy integracyjne – to wszystko było możliwe także dzięki jego zaangażowaniu i pasji.
Józef był osobą, która potrafiła jednoczyć środowisko wędkarskie. Jego praca organizacyjna, skrupulatnie prowadzona dokumentacja oraz życzliwość wobec każdego członka koła sprawiały, że był postacią niezastąpioną w lokalnej społeczności wędkarskiej.
Po Józefie pozostały liczne zapiski, dokumenty i fotografie dokumentujące życie koła przez ostatnie lata. To materialna pamiątka po człowieku, który poświęcał swój czas i energię dla rozwoju wędkarstwa w regionie. Członkowie PZW Narew 38 zapewniają, że pamięć o Józefie pozostanie z nimi na zawsze. Jego zaangażowanie, pasja i przyjaźń będą inspiracją dla kolejnych pokoleń wędkarzy z Ostrołęki.