eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Ostrołęka dla wszystkich, także tych z PZPR

REKLAMA
zdjecie 5382
zdjecie 5382
Grzegorz OraczGrzegorz Oracz
REKLAMA

Nie wszyscy kandydaci, startujący w wyborach do rady miasta w Ostrołęce, mają chlubną przeszłość. Przykład to kandydat "Ostrołęki dla Wszystkich" Grzegorz Oracz. Ma on bogatą kartotekę w katalogu kierowniczych stanowisk partyjnych i państwowych PRL, a mimo to ciągnie go do władzy.

Oracz do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wstąpił 20 marca 1967 roku. W latach 1974-1975 pełnił funkcję sekretarza komitetu powiatowego PZPR w Ostrowi Mazowieckiej. W latach 1975-1976 był pierwszym sekretarzem komitetu miejskiego w Ostrowi Mazowieckiej. Był też członkiem i zastępcą członka komitetu wojewódzkiego PZPR w Ostrołęce, a w latach 1976-1978 pełnił funkcję pierwszego sekretarza komitetu miejskiego PZPR w Wyszkowie.

W nadchodzących wyborach startował będzie z list komitetu Łukasza Kulika, lecz nie jest to dla niego pierwszy start w wyborach. Wcześniej próbował zostać radnym z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej - bez powodzenia. Cztery lata temu był pierwszy na liście w drugim okręgu z list komitetu Łukasza Kulika - także nie uzyskał mandatu. Znanym działaczem lewicy w szeregach Ostrołęki dla Wszystkich jest też Stanisław Szatanek - "jedynka" Ostrołęki dla Wszystkich w okręgu nr 1. Przeszłość w SLD ma także lider komitetu i kandydat na prezydenta Łukasz Kulik. W przeszłości był nawet szefem ostrołęckich struktur.

- Startując w wyborach jako lokalny komitet, chcemy pokazać mieszkańcom, że nie partie polityczne, a dobro miasta jest najważniejsze - mówił przed startem kampanii Łukasz Kulik. Ale...

Niewątpliwie jednak największe doświadczenie na listach wyborczych Ostrołęki dla Wszystkich ma Maciej Kleczkowski. To wieloletni polityk Platformy Obywatelskiej, jej aktywny działacz i wciąż sowicie opłacany (ponad 120 tys. zł. rocznie) wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Ostrołęce, podlegającego pod władze wojewódzkie, gdzie rządzi koalicja PO-PSL. Kleczkowski w tym roku sensacyjnie nie startuje z ramienia PO, choć oficjalnie nie ogłosił swojego odejścia z partii. Może za to liczyć na wsparcie jednego z portali internetowych - z firmy wydającej ten portal otrzymuje regularne wynagrodzenie, w ubiegłym roku było to ponad 3 tysiące złotych.

Na kogo postawią ostrołęczanie i czy będą w stanie oddzielić przeszłość kandydatów "Ostrołęki dla Wszystkich" grubą kreską? Tego dowiemy się już 21 października, wtedy to odbędą się wybory samorządowe. Wybierzemy radnych, a także prezydenta miasta - w tym drugim przypadku możliwa jest dogrywka w drugiej turze zaplanowanej na 4 listopada.

Screen z katalogu IPNScreen z katalogu IPN

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29  30  1  2  3  4  5
×