Ostrołęka: Instruktor nauki jazdy z poczuciem humoru

Ostrołęccy kierowcy natrafiając na swojej drodze na „elki” często denerwują się i trąbą. Auta z kursantem za kierownicą wzbudzają negatywne reakcje innych kierowców. Chyba, że taki kierowca jedzie za autem, uchwyconym na zdjęciu przez jednego z naszych czytelników. Wtedy najczęściej na ustach pojawia się uśmiech...

„Przyznajcie sami, jak często „obtrąbiliście” samochód nauki jazdy, za to, że jego kierowca nie potrafił tak sprawnie i dynamicznie ruszyć spod świateł lub jechał ze znacznie mniejszą niż pozostali uczestnicy ruchu prędkością? „Elka” i jej pojawienie się przed maską naszego samochodu najczęściej nie nastraja nas pozytywnie. Jednak na ulicach Ostrołęki od pewnego czasu porusza się fiacik z literą L na dachu, który potrafi rozbawić. Sam spotkałem to auto już kilka razy i zawsze się wtedy uśmiechałem. Dlaczego? Na żółtej tabliczce przyklejonej z tyłu samochodu widnieje napis: UWAGA! INSTRUKTOR JEST BLONDYNKĄ!. Niby nic, a sprawia, że większość kierowców zamiast trąbić, uśmiecha się. Tym bardziej, że z prawej strony, obok kursanta rzeczywiście siedzi sympatyczna blondynka. Gratuluję poczucia humoru i dystansu do siebie.” - pisze nasz czytelnik.

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś coś nadzwyczajnego, śmiesznego, a może masz problem, którym chciałbyś się podzielić. Jeżeli tak, to skontaktuj się z nami! Kontakt: redakcja@eostroleka.pl