eOstroleka.pl
Ostrołęka, WYBORY

Ostrołęka na uboczu list PiS. Pierwszy raz od... 22 lat bez kandydata w ścisłej czołówce

REKLAMA
zdjecie 6237
zdjecie 6237
REKLAMA
zdjecie 6237
Posłuchaj

Prawo i Sprawiedliwość dopiero pierwszego dnia września, na kilka dni przed rejestracją list wyborczych w PKW, pokazało nazwiska kandydatów do Sejmu i Senatu w wyborach parlamentarnych. Rozgrywka w sprawie list toczyła się przez cały sierpień. Niektórzy kandydaci „na ostatniej prostej” mocno awansowali, inni zaliczyli bolesny spadek. Szefostwo partii postawiło minus przy Ostrołęce - kandydata z naszego miasta nie ma w pierwszej "trójce" listy - ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 22 lata temu.

Listy wyborcze PiS. Kluczowy był sierpień

Jest połowa sierpnia 2023 r. Niektóre ugrupowania pokazują już swoich kandydatów w wyborach: listę prezentuje Koalicja Obywatelska, Konfederacja podaje liderów, coraz bliżej jest też prezentacji czołówki listy Trzeciej Drogi. A co z partią rządzącą?

- Wciąż czekamy - mówił nam jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję o tym, że listy będą prezentowane dopiero we wrześniu podjąć miało ścisłe kierownictwo partii. Cele były dwa:

  • mobilizacja potencjalnych kandydatów, by dobrze przepracowali sierpień;
  • pozostawienie jak najmniej czasu potencjalnie niezadowolonym na ruchy, które mogłyby osłabić pozycję partii rządzącej, np. samodzielny start do Senatu;

Pierwszy z tych powodów był oczywisty. Sierpień to czas dożynek i imprez plenerowych, gdzie potencjalni kandydaci do Sejmu mogą się pokazywać. Jak to bywa raz na cztery lata, polityczna frekwencja przy okazji tego typu wydarzeń rośnie lawinowo. Panie z Kół Gospodyń Wiejskich pobiły chyba w tym roku rekord pod względem liczby selfie, które wykonali z nimi politycy. Wiecie, fotka z KGW dobrze się kojarzy - blisko ludzi i tak dalej…

Przez ostatnie dwa dni sierpnia nadszedł czas podsumowań. Ostatnie spotkania, w niektórych przypadkach mocne ruchy i… listy gotowe. Zaskoczenie? W niektórych przypadkach na pewno niemałe. Także w okręgu siedlecko-ostrołęckim.

Grabowski ósmy na liście. „Czwórka” dla kierowcy Kaczyńskiego

Przede wszystkim zaskakiwać może fakt, jak na listach potraktowano ostrołęcki PiS. Jeszcze w lipcu wydawało się, że ostrołęcki lider Prawa i Sprawiedliwości Marcin Grabowski (pełnomocnik okręgowy partii) będzie miał miejsce w samej czołówce listy. Ba, nawet w połowie sierpnia jeden z naszych informatorów, blisko związany z rządzącym ugrupowaniem, wskazywał radnego wojewódzkiego na czwarte miejsce na liście. PiS miał go w ten sposób docenić za dobry wynik osiągnięty w wyborach samorządowych, w których Grabowski zdobył ponad 23 tysiące głosów.

Taka wersja utrzymywała się przez dłuższy czas, ale na ostatniej prostej wszystko się zmieniło. Grabowski ostatecznie dostał „ósemkę”, a na czwartą lokatę wskoczył… kierowca Jarosława Kaczyńskiego.

- Nietrudno zgadnąć, kto podjął tę decyzję - mówi jeden z warszawskich działaczy PiS, znający Jacka Cieślikowskiego. Kierownictwo PiS najwidoczniej liczy na to, że co prawda kierowcy prezesa nikt w tym okręgu nie zna (jest radnym w Warszawie - przyp. red.), ale „czwórka” to na tyle mocna pozycja, by zdobyć mandat.

Tym samym Marcin Grabowski dostał ósme miejsce.

  • Teraz wszystko zależy od elektoratu najbardziej wiernemu Prawu i Sprawiedliwości: jeżeli wyborcy tego ugrupowania z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego będą chcieli postawić "X" przy nazwisku lokalnego kandydata z tej partii, a nie z jej koalicjantów, to zapewne wybiorą numer 8 (Marcin Grabowski z Ostrołęki) lub 18 (Beata Kalinowska, z pow. ostrołęckiego).

PiS: Ostrołęka na uboczu?

Na okręg Siedlce mówi się często "siedlecko-ostrołęcki", ale trudno nie odnieść wrażenia, że jednak do Ostrołęki dalej mu niż do niektórych innych rejonów Mazowsza.

  • Kandydata PiS z Ostrołęki nie ma już "na podium" listy wyborczej - pierwszy raz od 2001 roku!

Węgrowski PiS ma jedynkę (Maria Koc), siedlecki dwójkę (Krzysztof Tchórzewski), pułtuski trójkę (Henryk Kowalczyk), a ostrołęckiego kandydata partii rządzącej wyprzedza jeszcze dwójka parlamentarzystów z powiatu garwolińskiego i kandydat z Ostrołęki Arkadiusz Czartoryski, ale reprezentujący nie partię PiS, a jej koalicjanta - Republikanów.

Bardziej na uboczu są tylko kandydaci powiatowi - z wyszkowskiego, mińskiego, sokołowskiego, łosickiego, ostrowskiego, ostrołęckiego czy makowskiego, zajmujący głównie dalsze miejsca na listach.

Całą listę kandydatów PiS w okręgu siedlecko-ostrołęckim znajdziecie tutaj.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 27  28  29  30  31  1 dk2
dk3 dk4 dk5 dk6  7 dk8 dk9
dk10 dk11 dk12  13  14 dk15  16
dk17  18 dk19  20 dk21  22  23
dk24  25 dk26  27  28  29  30
×