Depopulacja, niski przyrost naturalny i więcej zgonów niż urodzeń - tak w liczbach wygląda demograficzne wyzwanie stojące przed Ostrołęką. Najnowszy raport o stanie miasta za 2024 rok pokazuje niepokojące trendy demograficzne w Ostrołęce. Według oficjalnych danych z rejestru mieszkańców, liczba ludności zmniejszyła się o 824 osoby, co oznacza spadek z 48 981 do 48 157 mieszkańców.
Główne przyczyny ubytku ludności
Analiza danych ujawnia kilka czynników odpowiedzialnych za systematyczny spadek liczby mieszkańców. Najważniejszym problemem jest przewaga zgonów nad urodzeniami. W 2024 roku w Ostrołęce odnotowano 465 zgonów przy jedynie 278 urodzeniach, co daje ujemny przyrost naturalny na poziomie -187 osób. To znaczące pogorszenie w porównaniu do 2023 roku, gdy różnica wynosiła -146 osób.
Dane pokazują, że 997 osób zameldowało się w Ostrołęce na pobyt czasowy, podczas gdy w 2023 roku było to 1038 osób.
Szczególnie niepokojący jest spadek liczby urodzeń. W 2024 roku przyszło na świat o 52 dzieci mniej niż rok wcześniej - 278 wobec 330 w 2023 roku. To spadek o prawie 16 procent. Jednocześnie liczba zgonów nieznacznie spadła - z 476 do 465, ale nie było to wystarczające, aby zrekompensować spadek urodzeń.
Dane z 2024 roku potwierdzają trend obserwowany w wielu średnich miastach Polski. Ostrołęka, podobnie jak inne ośrodki regionalne, zmaga się z wyzwaniem zachowania atrakcyjności dla mieszkańców i powstrzymania odpływu ludności.