Poseł Krystyna Pawłowicz w 2018 roku zarobiła 8221 złotych jako wykładowca Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce. Nauczycielem akademickim w Ostrołęce była od 2007 roku. Na początku 2018 roku ogłoszono jej rozbrat z uczelnią.
- Lewacy,znawcy prawa i konstytucji ! Otóż,POSŁA NIE MOŻNA WYRZUCIĆ Z PRACY. Nawet tego nie wiecie zamordyści... Sama się zwolniłam,by mieć więcej czasu na obronę Polski przed wami - napisała wówczas na Twitterze.
Pawłowicz swoje zarobki w Ostrołęce uwzględniła także w oświadczeniu majątkowym.

Co ciekawe, większość krajowych mediów - włącznie z tymi największymi - nie potrafiła rozszyfrować skrótu WSAP. Podają więc informację, że poseł Pawłowicz pracowała w... ostrołęckim sądzie.