eOstroleka.pl
Ostrołęka,

PGO w Ostrołęce: Z powodu zamieszania z bakterią EHEC drastycznie spadła sprzedaż pomidorów (WIDEO, ZDJĘCIA)

REKLAMA
zdjecie 1109
zdjecie 1109
Produkcji pomidora nie da się zatrzymać (fot. J.Pych)Produkcji pomidora nie da się zatrzymać (fot. J.Pych)
REKLAMA

Bakteria EHEC wywołała w całej Europie panikę i zabiła kilkadziesiąt osób. Jedna osoba z podejrzeniem zakażenia tą bakterią trafiła do ostrołęckiego szpitala. W związku z paniką, drastycznie spadła sprzedaż ogórków i pomidorów. Dodatkowo Rosja nałożyła embargo na import warzyw z Europy. Sprawdziliśmy, czy kłopoty ze sprzedażą ma także największy producent warzyw w regionie - PGO.

Prywatne Gospodarstwo Ogrodnicze zatrudnia około 280 osób, które dziennie zbierają 40 ton pomidorów. Produkt jest sprzedawany nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Firma uzyskała wiele certyfikatów świadczących o jakości produkowanych warzyw. Sprzedaje pomidory takim sieciom jak Tesco czy Lidl.

- Zakład znajduje się na powierzchni 12 hektarów gdzie w szklarniach uprawia się 20 odmian pomidorów - powiedział nam prezes PGO Andrzej Jastrzębski. - Pomidory jest to towar gorący, może przeleżeć nie więcej niż kilka dni, obecnie w magazynie mamy 160 ton pomidorów, które czekają na sprzedaż, a produkcji pomidora nie można zatrzymać.

Zebrane warzywa są na bieżąco badane pod kątem przydatności do spożycia. Na sortowni i magazynach utrzymywany jest bardzo wysoki poziom czystości, każdy pracownik ubrany jest w specjalny strój ochronny. Cały zakład jest bardzo nowoczesny. Krzaki pomidora nie mają kontaktu z ziemią, uprawiany jest w wełnie mineralnej przez co pracownicy mają pełną kontrolę nad tym w jakich warunkach rozwijają się rośliny. Rośliny nawadniane są wodą ze studni głębinowych.

-Jesteśmy jednym z niewielu producentów pomidorów w kraju, którzy używają trzmieli do zapylania kwiatów pomidora. Staramy się maksymalnie ograniczyć użycie środków chemicznych przy uprawie. - usłyszeliśmy od kierownika odpowiadającego za produkcję, Józefa Pawluczuka.

Zakład w Ostrołęce podobnie jak inne tego typu zakłady w Polsce przez zaistniałą w kraju i Europie sytuację ponosi duże straty. Około 20 proc. produkcji zakładu było eksportowane na wschód. Pomimo zapewnienia najwyższego poziomu jakości i bezpieczeństwa, Rosja nie chce zdjąć embarga.

Zostaliśmy zapewnieni, że Ostrołęcka produkcja jest całkowicie bezpieczna. Sposób produkcji całkowicie wyklucza zakażenie jakimikolwiek bakteriami. Możemy bez obaw kupować i spożywać pomidory zbierane na terenie Ostrołęki.

Materiał filmowy 1 :
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×