Plaga „aukcyjnych” oszustw: Mieszkaniec Rzekunia stracił ponad 11 tysięcy!

Ponad 11 tysięcy stracił jeden z mieszkańców gminy Rzekuń podczas zakupów na jednym z popularnym portalu aukcyjnym. Mężczyzna chciał kupić koparkę, zapłacił zaliczkę, jednak sprzętu dotychczas nie otrzymał. Zakupionych na aukcji mebli nie otrzymał inny mieszkaniec powiatu, mimo, że za towar zapłacił całą należną kwotę.

O kolejnym w tym tygodniu tego rodzaju oszustwie policjanci zostali poinformowani wczoraj. 46-letni mieszkaniec gminy Rzekuń zgłosił, że 9 grudnia minionego roku na portalu aukcyjnym kupił koparkę, która miała znajdować się na terenie Niemiec. Cena za nią została ustalona na kwotę 22800 złotych. Kupujący na konto sprzedającego wpłacił zaliczkę w postaci połowy wartości maszyny. Reszta pieniędzy miała zostać przelana po odbiorze maszyny na terenie naszego kraju. Niestety przed tym, sprzedający zażądał wpłacenia całej kwoty za koparkę. Gdy kupujący tego nie zrobił, sprzedający urwał kontakt. Niestety do chwili obecnej kupujący nie otrzymał zamówionej maszyny, ani też zwrotu wpłaconej zaliczki.

- Zakupy w sieci stają się coraz bardziej popularne. Niestety taka forma nabywania różnych produktów zawsze wiążę się z ryzykiem, że „kupiony” towar do nas nie dotrze. Nie ma różnicy, czy kupujemy zabawkę, meble, czy samochód, zawsze musimy zachować daleką posuniętą ostrożność przy dokonywaniu takich transakcji. Pomimo licznych apeli, ostrołęccy policjanci odnotowują coraz więcej tego typu zgłoszeń – mówi mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.

O kolejnym tego typu zgłoszeniu policjanci zostali poinformowani przez mieszkańca gm. Kadzidło. Mężczyzna również oświadczył, że podczas zakupów w sieci padł ofiarą oszusta. Według zgłaszającego 15 października minionego roku kupił za pośrednictwem portalu aukcyjnego meble do pokoju. Chcąc sfinalizować zakup wpłacił na konto sprzedającej całą kwotę za przedmiot, czyli 375 złotych. W tej sytuacji również kupujący nie otrzymał zamówionego towaru, jak i zwrotu wpłaconych pieniędzy.

W obydwóch przypadkach dalsze postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją.

- Bądźmy ostrożni przy zawieraniu transakcji przez internet. Przed sfinalizowaniem zakupu dobrym sposobem będzie sprawdzenie historii osoby sprzedającej dany towar i zapoznanie się z opiniami innych kupujących. Z pewnością zwiększy bezpieczeństwo naszych zakupów, także wybieranie jako formę płatności za pobraniem, czyli wpłacamy pieniądze po otrzymaniu zamówionego towaru. Zwracajmy także uwagę na sprzedających, którzy nie podają numeru telefonu oraz gdy wartość oferowanego towaru jest znacznie zaniżona od średniej rynkowej. Gdy padliśmy już ofiarą oszusta poinformujmy jak najszybciej o tym administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu. Zachowajmy wszystkie dokumenty związane z transakcją tj. dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową, itp. Takie działania z pewnością ułatwią ustalenie sprawcy – mówi mł. asp. Żerański.