Polska, 21 kwietnia 2011, 09:02

Platforma sprawdza swoich kandydatów do parlamentu. Bardzo skrupulatnie

REKLAMA

Premier i szef PO Donald Tusk (fot. premier.gov.pl)

REKLAMA

Platforma Obywatelska sprawdza chętnych na listy wyborcze. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", zarząd krajowy partii zdecydował, że każdy, kto chce zostać jej kandydatem do parlamentu, musi wypełnić specjalną ankietę.

Ankieta oprócz pytań podstawowych - o wykształcenie, znajomość języków obcych, przebieg kariery zawodowej czy stan cywilny - zawiera również pytania osobiste.

Partia chce na przykład wiedzieć, czy w instytucjach publicznych lub samorządzie nie jest zatrudniony mąż lub konkubent potencjalnego kandydata, czy radnymi lub urzędnikami nie są bratowa, szwagier albo zięć.

Osobny rozdział dotyczy majątku. Władze PO chcą wiedzieć, kiedy kandydat kupił dom i czy np. działka na Mazurach nie została odkupiona od Skarbu Państwa. Są pytania o oszczędności powyżej 10 tys. zł w papierach wartościowych i akcjach. Przyznać się trzeba także do kredytów i tego, na jakich są zaciągnięte warunkach.

Kandydat musi też opisać skrupulatnie, czy był karany i za co.

[źródło: Rzeczpospolita]

Więcej o: Platforma Obywatelska, PO, kandydat, parlament, Sejm, Senat, wybory parlamentarne 2011, ankieta

REKLAMA