PO-PSL czy PiS? Za czyich rządów żyło się lepiej? SONDA

"Przez ostatnie osiem lat..." - ile razy już to słyszeliśmy? Trudno zliczyć. Kiedyś mówili tak politycy Prawa i Sprawiedliwości, ostatnio coraz częściej powtarza to opozycja. Pytamy, w jakich czasach żyło się lepiej - zachęcamy do zagłosowania w naszej sondzie.

8 lat: Najpierw PO-PSL, później PiS

Koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego rządziła Polską w latach 2007-2015. W 2007 roku PO zdobyło do Sejmu RP 41,51 proc. głosów, drugi był PiS z wynikiem 32,11 proc., próg przekroczyła też Lewica i Demokraci (13,15 proc.), PSL (8,91 proc.), jeden mandat przypadł Mniejszości Niemieckiej. Po wyborach utworzyła się koalicja PO (209 mandatów) i PSL (31 mandatów). W Senacie RP PO zdobyła samodzielną większość 60 mandatów.

Cztery lata później koalicja zdołała utrzymać władzę. PO zdobyła 39,18 proc. głosów do Sejmu, PiS - 29,89 proc, Ruch Palikota - 10,02 proc., PSL - 8,36 proc., SLD - 8,24 proc. Znów rządziła koalicja PO-PSL. Platforma zdobyła 207 mandatów, PSL - 28. W Senacie PO jeszcze powiększyła sukces, zdobywając 63 mandaty.

Ale zmiana nastąpiła w 2015 roku. Wówczas to PiS uzyskał 37,58 proc. głosów, zdobywając większość 235 mandatów. Platforma trafiła do opozycji (24,09 proc.), a PSL ledwo przekroczył próg wyborczy (5,13 proc.). W Senacie także wygrana PiS - 61 mandatów. W ostatnich wyborach parlamentarnych PiS zdobył 43,59 proc. głosów, co przełożyło się także na 235 mandatów i samodzielne rządy. W Senacie RP PiS wygrał (44,56 proc.), ale... nie miał większości: 48 mandatów i ugrupowania opozycyjne rządzą w izbie wyższej do dziś.

Kiedy żyło się lepiej?

Oczywiście oba ugrupowania mają swoją wersję odpowiedzi na to pytanie. Politycy PO-PSL mówią o tym, że w przeszłości nie było inflacji, a Polska "suchą stopą" przeszła przez światowy kryzys gospodarczy. Z kolei przedstawiciele PiS wskazują, że to oni wprowadzili programy społeczne, które odmieniły życie wielu polskich rodzin. Są też tacy, którzy uważają, że ostatnie 16 lat należałoby puścić w zapomnienie.

Jedno jest pewne: hasła o "ośmiu latach" do 15 października słyszeć będziemy nadzwyczaj często. Każdy ma swoje racje, więc zachęcamy do zagłosowania w sondzie i przedstawienia swoich argumentów w komentarzach.