Pociągiem z Ostrołęki do Szczytna? To coraz bardziej realne

Rewitalizacja linii kolejowej nr 35 łączącej Ostrołękę ze Szczytnem staje się coraz bardziej realna. Przedstawiciele ostrołęckiego samorządu wzięli udział w kolejnych konsultacjach, podczas których dyskutowano o szczegółach inwestycji. Wszystko wskazuje na to, że Ostrołęka odzyska połączenie kolejowe z północną polską.

Konsultacje odbyły się w ostatnich dniach października w Przasnyszu, udział w nich wzięli wiceprezydent Ostrołęki Grzegorz Płocha oraz przewodniczący Rady Miasta Jerzy Grabowski. Firma, która ma przygotować dokumentację przedprojektową, zbierała pomysły na zagospodarowanie miejsc na całej linii, m.in. na lokalizację nowych przystanków kolejowych. Rewitalizacja linii zakłada całkowity remont stacji, przystanków oraz torowiska.

Ważnym punktem na mapie tej inwestycji jest Ostrołęka. W ramach rewitalizacji linii nr 35 miałby zostać wyremontowany most kolejowy na Narwi, wartość remontu to prawdopodobnie ok. 40 milionów złotych. Do tego projekt zakłada wkład finansowy w wysokości ok. 1,7 mln na kilometr szlaku. Całkowity koszt inwestycji ma wynieść ok. 137 mln zł, a rewitalizowany ma być 58-kilometrowy odcinek z Ostrołęki do Chorzel.

Ostatni pociąg osobowy na trasie Ostrołęka - Szczytno pojechał dokładnie 9 czerwca 2001 roku. Od tamtej pory nie doczekaliśmy się wznowienia ruchu pociągów, zakłada się, że po rewitalizacji tę trasę miałyby pokonywać pociągi towarowe i osobowe. W praktyce otwiera to szlaki na północ kraju, ze Szczytna w prosty sposób można dostać się bowiem do Olsztyna i Gdańska. Inwestycja rewitalizacji linii nr 35 na odcinku Ostrołęka - Chorzele została ujęta w Regionalnym Programie Operacyjnym województwa mazowieckiego na lata 2014-2020. Obecnie jest ona na etapie opracowywania dokumentacji przedprojektowej.