Podpalacz aresztowany na trzy miesiące. Przez niego doszczętnie spłonął samochód

Najbliższe 3 miesiące 34-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego spędzi w areszcie. Taki środek zapobiegawczy zastosował sąd wobec mężczyzny za uszkodzenie mazdy poprzez podpalenie.

W poniedziałek po północy dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie o pożarze auta zaparkowanego na jednej z ulic w Ostrowi Mazowieckiej. Niestety w wyniku pożaru auto spłonęło doszczętnie.

Na miejscu pracowali ostrowscy kryminalni zbierając m.in ślady niezbędne do identyfikacji sprawców. Efektem pracy policjantów było zatrzymanie jeszcze w poniedziałek dwóch mężczyzn do tej sprawy 34 i 22 latka z powiatu ostrowskiego. Zebrane przez policjantów dowody pozwoliły na przedstawienie im zarzutów współdziałania przy uszkodzenia auta poprzez podpalenie. Wczoraj prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego. Sąd nie miał wątpliwości co do zasadności wniosku i postanowił o zatrzymaniu na 3 miesiące 34-latka, natomiast 22-latek decyzją sądu został zwolniony.

informuje mł. asp Marzena Laczkowska, rzecznik prasowy KPP w Ostrowi Mazowieckiej.

Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności, jednakże z uwagi na fakt, że mężczyzna działał w warunkach recydywy o wysokości kary zadecyduje sąd.