W nocy z niedzieli na poniedziałek, z 12 na 13 stycznia, przy ulicy Stacha Konwy w Ostrołęce doszło do groźnego pożaru. Ogień wybuchł w jednym z budynków należących do kompleksu restauracyjnego Nowa Ostoja. Pomimo znacznych strat materialnych, na szczęście nikt nie ucierpiał.
Pożar objął budynek gospodarczy, w którym mieściły się pralnia, kotłownia oraz magazyn sprzętu. Konstrukcja znajdowała się w odległości około 10 metrów od budynku głównego restauracji. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji strażaków, udało się zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na pozostałe obiekty kompleksu.
Straty i działania strażaków
Akcja gaśnicza trwała 3 godziny i 30 minut. W jej wyniku ugaszono płomienie, jednak budynek gospodarczy oraz znajdujący się w nim sprzęt i wyposażenie restauracji uległy poważnym uszkodzeniom. Dotkliwie zniszczony został dach obiektu. Wstępne szacunki wskazują, że straty wynoszą około 400 tysięcy złotych.
- informuje kpt. Adrian Stupski, rzecznik prasowy KM PSP w Ostrołęce.
Na miejscu obecne były również służby policyjne, które zabezpieczały teren oraz rozpoczęły dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyny pożaru. Na ten moment przyczyna wybuchu ognia pozostaje nieznana.
Bohaterska interwencja strażaków
Strażacy biorący udział w akcji zostali docenieni za swoją profesjonalną postawę i szybkie działania, które zapobiegły eskalacji zdarzenia. Utrzymanie ognia w ryzach, szczególnie w tak bliskim sąsiedztwie głównego budynku restauracyjnego, było ogromnym wyzwaniem, z którym poradzili sobie wzorowo.