eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

Pożary w Golance zabrały dobytek życia. Jeśli możesz, pomóż [ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 5382
zdjecie 5382
REKLAMA

W ciągu dwóch tygodni ogień zabrał im to co najcenniejsze. Dla mieszkańców Golanki, którzy w pożarach stracili dobytek swojego życia, obecny okres jest niezwykle trudny. Ich syn apeluje o pomoc: być może znajdą się ludzie dobrej woli i dzięki ich pomocy uda się wrócić do normalności.

Dwa pożary. Przyczyna: nieustalona

Pierwszy z pożarów miał miejsce 28 sierpnia ok. godz. 21.00. Akcja gaśnicza trwała 3,5 godziny i uczestniczyło w niej sześć zastępów strażackich. - Częściowemu spaleniu uległa drewniana konstrukcja budynku, który był w trakcie budowy - informuje rzecznik ostrołęckiej straży st. kpt. Marta Kacprzycka. Przyczyny pożaru nie udało się ustalić, a strażacy pod ten sam adres musieli niestety wrócić w nocy z 10 na 11 września.

Akcja gaśnicza z soboty na niedzielę potrwała 2,5 godziny, pożar gasiło cztery zastępy straży. - Pożar wybuchł około godz. 23.00, częściowemu spaleniu uległ domek letniskowy, szopa drewniana z narzędziami oraz uszkodzony został zaparkowany w pobliżu samochód osobowy - mówi rzecznik straży pożarnej w Ostrołęce.

Dalsze dochodzenie w tej sprawie prowadzą ostrołęccy policjanci. Rodzina poszkodowanych podejrzewa jednak, że w obu przypadkach przyczyną mogło być podpalenie.

Prośba o pomoc

Dwa pożary w tak krótkim czasie spowodowały, że mieszkańcy Golanki, których dotknęła ta tragedia, stracili prawie cały dobytek życia. W poniedziałkowy poranek rozmawialiśmy telefonicznie z synem tych państwa. To właśnie on zamieścił dramatyczny apel o pomoc w serwisie wykop.pl.

- Zniszczenia są ogromne, rodzice stracili praktycznie cały dobytek jaki mieli w tym szewskie maszyny do szycia, ponieważ ojczym był szewcem. Sprawę bada policja gdyż dwa podpalenia w ciągu tygodnia to nie mógł być przypadek. Domek na szczęście był ubezpieczony ale zanim ubezpieczyciel ogarnie temat to minie sporo czasu. W tym momencie jestem bezradny i proszę Was o pomoc. Nie ważne jakie będzie to wsparcie ważne, że będzie - mówi.

Ustaliliśmy, że w tym momencie najbardziej potrzebne są rzeczy codziennego użytku, w tym ubrania, buty i pościel. Wszelkie chęci pomocy kierować można na numer telefonu 601-749-410. Mieszkańcy Kurpiowszczyzny nie raz pokazali, że potrafią jednoczyć się w trudnych chwilach. Pokażmy więc, że i tym razem tak jest.

Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29  30  1  2  3  4  5
×