Poznań: 700 zarzutów m.in. dla byłych urzędniczek wydziału komunikacji

Poznań: Kilka osób usłyszały łącznie 700 zarzutów. Chodzi o nieprawidłowości przy rejestracji pojazdów. Podejrzani to byłe pracownice wydziału komunikacji w Poznaniu oraz osoby, z którymi współpracowały.

- Trzy byłe pracownice wydziału komunikacji w Poznaniu usłyszały łącznie 263 zarzuty przekroczenia uprawnień. Grozi im kara do 3 lat więzienia. Pozostałe 3 osoby uczestniczące w procederze usłyszały 437 zarzutów przywłaszczenia mienia powierzonego i podrabiania dokumentów. Mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat. - informuje KWP w Poznaniu

Wszystko zaczęło się w 2010 rok. Wtedy to z wydziału komunikacji w Poznaniu zwolniono 3 pracownice. Kierownictwo urzędniczki przekroczenie uprawnień.

- W wydziale wszczęto kontrole, a o jej wyniku powiadomiona została policja. Sprawą zajęli się śledczy z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Poznaniu. Sprawę nadzoruje Prokuratura Okręgowa Wydział VI Śledczy w Poznaniu. Prowadzący postępowanie mieli do zweryfikowania ogromny materiał dowodowy. Byłe pracownice rejestrowały pojazdy na podstawie podrobionych lub w ogóle bez wymaganych do tego dokumentów. Współpracowały przy tym z jedną kobietą i 2 mężczyznami, którzy rejestrowali pojazdy dla siebie i dla innych osób. Rzecz w tym, że rejestrując pojazdy, albo nie dostarczali wszystkich dokumentów, albo część z nich fałszowali. Chodziło o uniknięcie płacenia należnych Skarbowi Państwa zobowiązań: akcyzy, opłaty rejestracyjnej i opłaty recyklingowej. Straty sięgają 200 tys. złotych, a pokrzywdzonych jest około 1000 osób! To właściciele pojazdów, którzy zlecali rejestrację samochodów podejrzanym. Teraz będę musieli zapłacić zaległe należności. - czytamy w komunikacie KWP w Poznaniu

Podejrzani są w wieku od 37 do 46 lat. Mieszkają w Poznania i najbliższych okolic. Zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe na łączną kwotę 45 tys. złotych, dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.