Prezydent Ostrołęki o nieuzasadnionych działaniach byłego prezesa MZK

Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik nie omieszkał skrytykować działania byłego prezesa MZK Ryszarda Chrostowskiego. Chodzi o niewystawianie zaświadczenia dla jednego z pracowników, o czym alarmował radny miejski Grzegorz Gołaś. Po zwolnieniu prezesa Chrostowskiego, sprawa została zakończona pozytywnie.

- W imieniu pracownika Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ostrołęce zwracam się z uprzejmą prośbą do pana prezydenta o wyjaśnienie przyczyn, z jakich powodów pan prezes Ryszard Chrostowski odmawia podpisania zaświadczenia o uzyskanych dochodach celem przedłożenia w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie - pytał Grzegorz Gołaś, radny miasta Ostrołęki. - Zaświadczenie konieczne jest celem otrzymania pomocy finansowej na zaspokojenie podstawowych potrzeb funkcjonowania rodziny. Pracownik jest zatrudniony od 2014 roku na umowę zlecenie, a dochód, który osiąga nie oscyluje nawet na granicy najniższego wynagrodzenia - dodawał radny.

Gołaś poinformował też, że pracownik MZK złożył stosowną skargę do prezydenta Łukasza Kulika, ale od 23 listopada nie otrzymał odpowiedzi. W związku z tym radny złożył interpelację, lecz jeszcze przed odpowiedzią prezydenta Kulika okazało się, że prezes MZK został odwołany. Nadeszła także odpowiedź od włodarza miasta.

- Wspomniany przez Pana w interpelacji pracownik MZK otrzymał w dniu 6 grudnia zaświadczenie o uzyskanych dochodach. Pan Ryszard Chrostowski nie pełni już funkcji prezesa spółki MZK. Mam nadzieję, że podobne sytuacje nie będą miały już miejsca. Odmowa wystawienia zaświadczenia, w mojej ocenie, była nieuzasadniona - stwierdził Łukasz Kulik.