eOstroleka.pl
Ostrołęka,

"Przynajmniej nie doszło do rękoczynów". Znana dziennikarka o wizycie "na stacji pod Ostrołęką"

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
REKLAMA

W ostatnim czasie w naszym regionie da się zauważyć, że coraz mniej osób skutecznie zasłania usta i nos w przestrzeni publicznej. Znużenie pandemią dopadło już wiele osób, choć rząd apeluje o mobilizację i chce wprowadzić nowe przepisy.

- Czy obowiązek zasłaniania nosa i ust został zniesiony? Na stacji pod Ostrołęką tylko ja mam a jest jeszcze czterech panów tutaj. Nie byli zachwyceni moją uwagą, ale przynajmniej nie doszło do rękoczynów - napisała na Twitterze dziennikarka Dominika Długosz.



Sytuacja, którą opisała dziennikarka Newsweek.pl, wcale nie jest odosobniona. Od jakiegoś czasu widać znaczny spadek mobilizacji społecznej, jeżeli chodzi o zasłanianie nosa i ust w przestrzeni publicznej. Maseczki często noszone są pod brodą, wiele osób stosuje też różnego rodzaju chusty czy szaliki.

Dlatego też rząd zastanawia się nad wprowadzeniem obowiązku noszenia określonego rodzaju maseczek, zamiast przyłbic, szalików, chust czy kominów. Pisaliśmy o tym tutaj.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×