eOstroleka.pl
Polska,

R. Petru: oskładkowanie "umów śmieciowych" grozi scenariuszem jak w Hiszpanii. Bezrobocie może wzrosnąć [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 4542
zdjecie 4542
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Zapowiadany przez rząd koniec ery tzw. śmieciówek, czyli oskładkowanie umów cywilnoprawnych, może pogorszyć sytuację na rynku pracy. – Brak elastycznych form zatrudnienia jest przyczyną wysokiego bezrobocia w Hiszpanii – ostrzega Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich. Ostatnie dane mówią o ponad 25-procentowej stopie bezrobocia, wśród młodych Hiszpanów odsetek jest ponad dwukrotnie większy.

– Nie mam nic przeciw oskładkowaniu tzw. umów śmieciowych, jednak pod warunkiem, że dotyczyłoby to tylko umów do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Wydaje mi się, że taka gwarancja jest potrzebna – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP) i partner PwC.

Propozycja oskładkowania wszystkich umów śmieciowych bez limitu dochodów jest bardziej restrykcyjna. Ekonomiści przestrzegają, że jej konsekwencje będą negatywne dla rynku pracy.

– Taka decyzja z pewnością może spowodować wzrost bezrobocia. Jeśli, przykładowo, oskładkujemy kogoś, kto zarabia 1,5 tys. zł netto, to pojawiają się dwie możliwości. Albo otrzyma mniej pieniędzy na rękę, ponieważ pracodawca potrąci mu składki z wynagrodzenia, albo zrezygnuje z pracy za mniejsze pieniądze. A tak już się działo – tłumaczy Ryszard Petru.

Ekonomista podaje przykład Hiszpanii, gdzie nie ma elastycznych umów alternatywnych dla etatu.

– Brak wariantów pośrednich jest powodem wysokiego bezrobocia wśród młodych Hiszpanów. Ludzie wolą pracować na tzw. umowach śmieciowych niż na żadnych. Nie można zwiększać oskładkowania, zabierać więcej pracownikom i pracodawcom, jednocześnie pozostawiając zatrudnienie na tym samym poziomie – uważa przewodniczący TEP. – Czy chcemy doprowadzić do sytuacji, w której wszyscy staną się nagle przedsiębiorcami i masowo będą przechodzić na działalność gospodarczą? Przedstawiony program to kilka pomysłów, część jest relatywnie niedroga, ale nie prowadzą one do zasadniczych zmian w gospodarce.

Petru pozostaje sceptyczny również wobec obietnic rządowych skrócenia kolejek do lekarzy specjalistów. Jedną z proponowanych metod ma być więcej zabiegów i badań u lekarzy rodzinnych w celu odciążenia przychodni specjalistycznych. Rząd chce też elektronicznie weryfikować zapisy do specjalistów, by wyeliminować umawianie wizyt w kilku placówkach. Pomóc miałoby też dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne.

– Ograniczenie kolejek jest pożądane, ale wymaga podjęcia niepopularnych decyzji wiążących się ze współpłaceniem za usługi medyczne. Musi być wiadomo, co jest płatne, a co za darmo – państwa nie stać na finansowanie wszystkich usług medycznych. Gdyby było stać, wtedy nie byłoby kolejek – tłumaczy Ryszard Petru.

Ekspert opowiada się za dobrowolnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi, jednak podkreśla, że do tej pory rządzący nie byli w stanie podjąć decyzji o ich wprowadzeniu.

Źródło: Newseria Biznes
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
Dzisiaj:
Kino JANTAR
×