W sobotnie popołudnie punktualnie o godz. 14:00 z plaży miejskiej w Ostrołęce wyruszył rodzinny spływ kajakowy, otwierając tym samym jedno z najbardziej zwariowanych wydarzeń turystycznych regionu – „Spływ na byle czym”.
Uczestnicy wyruszyli w tradycyjnych kajakach rzeką Narew w kierunku miejscowości Kamianka. Ta pierwsza część imprezy miała charakter rodzinny i rekreacyjny, a pogoda oraz entuzjazm załóg dopisały. Nie brakowało śmiechu, wzajemnej pomocy i pozytywnej energii, które towarzyszyły wszystkim uczestnikom na trasie wodnej przygody.
Choć sobotni spływ odbył się w klasycznych, sprawdzonych konstrukcjach, prawdziwe szaleństwo miało dopiero nadejść – druga część wydarzenia, czyli właściwy „Spływ na byle czym”, zakłada udział ekip, które samodzielnie konstruują swoje własne, często niezwykle oryginalne i fantazyjne pływające wehikuły. To właśnie ta część przyciąga co roku rzesze widzów i uczestników żądnych kreatywnej rywalizacji i dobrej zabawy.

Szalony spływ na byle czym i szantowy piknik w Kamiance [WIDEO, ZDJĘCIA]
Kamianka stała się areną niezwykłych wodnych zmagań! Odbył się tam szalony Spływ na Byle Czym, który przyciągnął widzów i odważnych konstruktorów. Uczestnicy udowodnili, że do wodnej przygody nie…
Zarówno w spływie kajakowym, jak i w czekającym nas „byle czym” chętnych do udziału nie brakowało – do Ostrołęki zjechali turyści i mieszkańcy regionu, którzy wspólnie chcieli rozpocząć sezon letni w wyjątkowo radosny sposób.
Na mecie rodzinnego spływu w Kamiance czekało na uczestników i kibiców wesołe miasteczko z mnóstwem atrakcji – zarówno dla najmłodszych, jak i tych nieco starszych. Karuzele, dmuchańce, gry zręcznościowe, a także strefa gastronomiczna zapewniły wszystkim doskonałą rozrywkę do późnych godzin popołudniowych.