Rząd naruszył konstytucję ws. wprowadzenia elektronicznych kart NFZ?

Nadal nie ma przepisów, które umożliwiłyby wprowadzenie elektronicznych kart NFZ, mimo że do ich wdrożenia rząd powinna obligować ustawa. Zdaniem prawników to naruszenie konstytucji.

Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej z 2004 roku zobowiązała Radę Ministrów do wprowadzenia do 2007 roku przepisów umożliwiających wydanie kart magnetycznych ubezpieczonym, które miały stanowić potwierdzenie regulowania składek zdrowotnych i tym samym stanowić dokument uprawniający do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej.

W międzyczasie postanowiono, że funkcję kart magnetycznych będą spełniać nowe dowody osobiste, na których miały być zapisane dane elektroniczne umożliwiające identyfikację pacjenta w informatycznym systemie NFZ.

Tymczasem elektronicznych dowodów jak nie było, tak nie ma - termin ich wprowadzenia był już wielokrotnie przesuwany, a ostatnia zapowiedziana data - lipiec 2013 - również wydaje się mało realna. W rezultacie nie ma ani przepisów, ani kart magnetycznych, ani dowodów.

W rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, podkreśla, że nie ma wątpliwości, iż niedopełnienie przez rząd obowiązku nałożonego przez ustawę jest naruszeniem konstytucji i stanowi podstawę do pociągnięcia do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu członka Rady Ministrów odpowiedzialnego za przygotowanie przepisów. Piotrowski zwraca uwagę, że nieprzygotowanie przepisów wykonawczych do ustawy o świadczeniach medycznych nie jest przykładem jednostkowym.


[źródło: Gazeta Polska Codziennie]