W minioną niedzielę na terenie nieistniejącej już wsi Stefanów odbywały się uroczystości patriotyczne, upamiętniające 73 rocznicę bitwy stoczonej przez 25 i 72 Pułk Piechoty Armii Krajowej w ramach akcji „Burza”, a jednocześnie 65. rocznicy pacyfikacji wsi Stefanów przez władze komunistyczne.
Wszystko przebiegało w uroczystej i wzniosłej atmosferze. Gdy zbliżała się policyjna salwa honorowa, na drodze pojawił się opel. Pojazd wzbudził zainteresowanie dowódcy pododdziału honorowego. Policjant podszedł do auta i uniemożliwił jego opuszczenie przez kierowcę. Już po pierwszym spojrzeniu na twarz 30-latka, mundurowy domyślił się, że może on być pijany. I rzeczywiście. Po sprawdzeniu mieszkańca gminy Przysucha na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanta z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Radomiu wspomogli miejscowi funkcjonariusze, którzy przewieźli 30-latka do komendy. Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat więzienia.