eOstroleka.pl
Region, NASZ NEWS

Sprawa mordercy z gminy Lelis pod nadzorem? Poseł zawnioskował o to do ministra Bodnara

REKLAMA
zdjecie 4690
zdjecie 4690
REKLAMA
zdjecie 4690

Poseł Mariusz Popielarz zwrócił się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o objęcie nadzorem postępowań dotyczących Grzegorza Sz. ze Szkwy (gm. Lelis) - mężczyzny skazanego za brutalne zabójstwo i zgwałcenie Renaty w marcu 2000 r. Mieszkańcy obawiają się powrotu mordercy, któremu w marcu kończy się kara 25 lat pozbawienia wolności. Mimo, iż sąd orzekł, że Sz. stanowi zagrożenie, nie zdecydowano o umieszczeniu go w zamkniętym ośrodku, a zdecydowano jedynie o nadzorze policji i obowiązku leczenia psychiatrycznego. Dotarliśmy do treści pisma, jakie otrzymał minister.

Szokujące kulisy sprawy dotyczące wyjścia na wolność zabójcy 26-letniej Renaty ze Stanisławowa (gm. Zbójna) eOstrołęka ujawniła już ponad tydzień temu. 22-letni Grzegorz Sz. w 2000 roku brutalnie zgwałcił i zabił młodą kobietę. Skazany został na 25 lat więzienia i szykuje się do wyjścia na wolność, koniec jego kary przypada 16 marca 2025 r. Mieszkańcy nie chcą, by wracał w rodzinne strony, wolą by trafił do "ośrodka dla bestii" w Gostyninie. Lecz sąd na ten moment zdecydował inaczej, mimo niepokojących doniesień o tym, że Sz. wciąż może być niebezpieczny.

O uznanie Sz. za stwarzającego zagrożenie wnioskował dyrektor Zakładu Karnego, w którym siedzi mężczyzna. Sąd w Elblągu uznał, że osadzony stwarza zagrożenie, orzekł nadzór policji i obowiązek leczenia psychiatrycznego w ostrołęckim szpitalu. Od tego orzeczenia odwołał się jedynie obrońca z urzędu Grzegorza Sz. i sprawą zajmie się teraz sąd w Gdańsku.

Mieszkańcy boją się, że policyjny nadzór może nie wystarczyć w przypadku skazanego za tak poważne przestępstwo i wobec którego istnieją wątpliwości co do jego resocjalizacji i stanu psychicznego. W sprawę zaangażowali się samorządowcy z gmin Lelis i Zbójna, do których docierają obawy mieszkańców. Padają nawet zapowiedzi linczu na obecnie 47-letnim mężczyźnie. Jedno jest pewne - jego powrót do domu na pewno zakłóci spokój w okolicy.

Poseł interweniuje u ministra sprawiedliwości

Po publikacji eOstrołęki sprawą zajął się poseł na Sejm RP Mariusz Popielarz, który dziś wystąpił do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara z prośbą o "objęcie nadzorem postępowań dotyczących Grzegorza Sz. oraz podjęcie odpowiednich działań mieszczących się w Pana kompetencjach jako Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom lokalnej społeczności".

W piśmie do ministra Bodnara poseł pisze, że Grzegorz Sz. "w żaden sposób nie współpracuje z organami publicznymi w zakresie ustalenia uprawnień wymienionego do świadczeń bytowych, zdrowotnych, socjalnych po opuszczeniu zakładu karnego". - Pośrednio może to również wskazywać na jego ignorancką postawę do całego systemu prawnego - dodaje Popielarz. Poseł pisze też o obawach mieszkańców, jak również o tym, że zdaniem ostrołęckiej prokuratury "w sprawie istnieją nowe okoliczności, które mogą skutkować zmianą postanowienia Sądu Okręgowego w Elblągu, a w konsekwencji ewentualnym umieszczeniem Grzegorza Sz. w przystosowanym do tego ośrodku w Gostyninie". Poniżej pismo, jakie trafiło do ministra.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
sierpień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31 dk1 dk2 dk3
 4  5 dk6  7 dk8  9 dk10
 11  12  13  14  15 dk16 dk17
 18  19  20  21  22  23 dk24
 25  26  27  28  29  30 dk31
×