eOstroleka.pl
Ostrołęka, NASZ NEWS

Sprawa oświadczeń w miejskich przetargach wróci na wokandę

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
REKLAMA

Sprawą dotyczącą miejskich przetargów, która zakończyła się skazaniem przedsiębiorcy na karę grzywny, zajmie się sąd drugiej instancji - dowiedział się portal eOstrołęka. To za sprawą apelacji od wyroku, który ogłoszono w październiku 2021 r. Skazany twierdzi, że jest niewinny, co w sądzie mówił także jako świadek.

O przedsiębiorcy, który najpierw współpracował z władzami miasta, a obecnie jest mu z nimi nie po drodze, pisaliśmy wielokrotnie naszym serwisie.

Miasto Ostrołęka w 2019 r. organizowało przetragi nieograniczone dotyczące różnych zadań, dotyczących m.in. ul. Krańcowej i ul. Olimpijskiej. Marek T. prowadzi firmę budowlaną, która brała udział w zorganizowanych przez miasto przetargach. Warunkiem uczestnictwa w tych przetragach było złożenie oświadczenia o spełnieniu warunków o udziale w postępowaniu oraz braku podstaw do wykluczenia z udziału w postępowaniu. Miasto nie wymagało dokumentów potwierdzających niekaralność z uwagi na wartości zamówienia. W czterech przypadkach w sierpniu, wrześniu i listopadzie 2019 Marek T. przedłożył pisemne oświadczenia o spełnieniu warunków udziału w przetargu oraz oświadczenie o braku podstaw do wykluczenia z postępowania. A był prawomocnie karany, co powinno go wykluczyć z postępowania.

Sprawą po zawiadomieniu prezydenta Ostrołęki zajęła się prokuratura. Marek T. został oskarżony o popełnienie 4 przestępstw z art. 297 § 1 k.k. (oszustwo kredytowe/finansowe) - Wszystkie zarzucane oskarżonemu czyny polegały na przekładaniu przez niego w okresie od sierpnia do listopada 2019 roku w ramach postępowań przetargowych organizowanych przez miasto Ostrołęka nierzetelnych pisemnych oświadczeń o spełnieniu warunków do udziału oraz brak przesłanek do wykluczenia go od udziału w tych postępowaniach przetargowych, w celu uzyskania zamówień publicznych - informowała ostrołęcka prokuratura, prowadząca śledztwo w tej sprawie.

Sąd zbadał sprawę i 7 października 2021 r. ogłosił wyrok, uznając Marka T. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, przyjmując, że dopuścił się ich działając w krótkich odstępach czasu przy wykorzystaniu takich samych sposobności. Wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 150 stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki na kwotę 100 zł (razem 15.000 zł). Marek T. ma do zapłaty również koszty sądowe w wysokości 1613,60 zł.

- Zdaniem sądu, oskarżony w dacie składania oświadczeń doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że był karany. Oświadczenie było złożone nierzetelnie, a dotyczyło okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionych w akcie oskarżenia zamówień - wskazywała sędzia Jolanta Zabielska.

Wcześniej, we wrześniu 2021 r. ten sam przedsiębiorca usłyszał dwa prawomocne wyroki dotyczące swojej działalności firmowej. Gdy zeznawał w procesie prezydenta Łukasza Kulika, przekonywał, że w sprawie dotyczącej miejskich przetargów został skazany niesłusznie i będzie się odwoływał. Jak się dowiedzieliśmy - tak też zrobił. Do Sądu Okręgowego w Ostrołęce trafiła apelacja od wyroku pierwszej instancji. Będzie więc druga odsłona tego procesu.

Więcej o: Ostrołęka, sąd, wyrok

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×