eOstroleka.pl
Polska,

Sprzedaż mieszkań rośnie. Duzi deweloperzy mają szansę na kilkudziesięcioprocentowe wzrosty

REKLAMA
zdjecie 1171
zdjecie 1171
REKLAMA

Wyraźnie poprawia się sytuacja na rynku mieszkaniowym. W ubiegłym roku deweloperzy zanotowali wzrosty sprzedaży przy zachowaniu wysokiej marży. W tym roku sprzedaż może wzrosnąć o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent. Mniejsi deweloperzy przez ustawę deweloperską mają jednak problem z finansowaniem inwestycji. Dla wszystkich graczy na rynku problemem za kilka lat stanie się malejąca grupa klientów w wieku 25-35 lat.

– Zdecydowanie możemy powiedzieć, że deweloperzy mieszkaniowi najgorsze mają już za sobą. Niespodziewanie dla całego rynku, a także dla samych deweloperów sprzedaż mieszkań odbiła się z początkiem ubiegłego roku. Ceny poszły w ślad za liczbami sprzedawanych mieszkań. Deweloperzy odetchnęli z ulgą, bo niektórzy mieli problemy płynnościowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Wewiórski, analityk Domu Maklerskiego IDM.

Według niego początek tego roku zapowiada kontynuację, a nawet poprawę trendu. Sprzedaż nowych mieszkań wzrośnie w skali kraju o kilkanaście procent, a najwięksi, notowani na giełdzie deweloperzy mogą poprawić swoją sprzedaż nawet o kilkadziesiąt procent. Równocześnie ze wzrostem sprzedaży deweloperom udaje się utrzymać marżę na odpowiednim poziomie wynoszącym 20-25 proc. To według eksperta zapewnia oczekiwany zwrot z inwestycji. Niewykluczone, że w tym roku marża deweloperów nawet wzrośnie. Dla klientów może oznaczać to wzrost cen, ale branża cieszy się z dobrych wyników finansowych.

Odbicie na rynku widać w danych dotyczących przepływu gotówki deweloperów.

– W rachunku cash flow widzimy u dużych deweloperów wysokie marże, dobry cash flow operacyjny, czyli widzimy spokój – ocenia Wewiórski. – Wcześniej nie udawały się emisje obligacji, ale w momencie, kiedy doszło do wzrostu liczby sprzedawanych mieszkań w ujęciu rocznym, zauważyliśmy większą skłonność podmiotów finansowych do udzielania pożyczek bądź rolowania długu.

Dodaje jednak, że poprawa dotyczy przede wszystkim dużych deweloperów. Mniejsze podmioty na rynku w większym stopniu odczuwają ograniczenia nałożone przez obowiązującą od 2012 r. ustawę deweloperską.

– Duże spółki są w stanie finansować się z kredytów bankowych, z obligacji, ale również z wpłat klientów, którzy realizują przedpłaty na mieszkania. Niestety wprowadzenie ustawy deweloperskiej spowodowało, że mniejsi deweloperzy nie mają większych szans na podpisanie umów z bankami dotyczących otwartych rachunków powierniczych, co automatycznie wiąże się z możliwością skorzystania ze środków wpłacanych przez klientów na budowę mieszkań – tłumaczy Maciej Wewiórski.

W jego ocenie, w konsekwencji z rynku może zniknąć kilka mniejszych spółek deweloperskich. To z kolei może oznaczać zmniejszenie liczby oddawanych mieszkań. Więc z jednej strony mniejsze ryzyko dla klientów, a z drugiej mniejsza podaż na rynku mieszkaniowym. Może to nastąpić w ciągu najbliższych 2-3 lat.

Za kilka lat problemem dla deweloperów może stać się niż demograficzny, czyli malejąca liczba osób w przedziale wiekowym 25-35 lat, które najczęściej kupują mieszkania. Wewiórski ocenia, że pogorszenie sytuacji związane z demografią może nastąpić za 5-7 lat.

Źródło: Newseria Biznes
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×