Jesteśmy przygotowani na ewentualne zachorowania ludzi na grypę świń. W gotowości są stacje epidemiologiczne, mamy szczegółowe procedury postępowania i 563 łóżka na oddziałach zakaźnych - mówił prof. Andrzej Horban, krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych Ten wirus, gdyby przechodził z człowieka na człowieka, będzie łagodniejszy, niż u zwierząt. W szpitalach przygotowane są leki, które zmniejszają namnażanie się wirusa w organizmie – dodał Andrzej Horban.
Lekarze pierwszego kontaktu są poinformowani, jak postępować z osobami z grupy ryzyka i gdzie je kierować (oddziały zakaźne). Na bieżąco informowany jest też wojewódzki inspektorat sanitarny. Laboratoria są gotowe do badań, mają odpowiednią aparaturę i odczynniki. Nadwiślańska Straż Graniczna prowadzi na lotnisku Okęcie akcję informacyjną w językach polskim i angielskim. Rozdawane są ulotki, powieszone plakaty, nadawane komunikaty przez radiowęzeł. Przeprowadzane są rozmowy z pasażerami wracającymi z krajów ryzyka, w gotowości jest ambulatorium z izolatką na Terminalu 1.
Nad sytuacją czuwa Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego urzędu wojewódzkiego, gdzie spływają raporty z wymienionych służb. Dodatkowo, Wydział przekazał wyposażenie ochronne (półmaski, kombinezony) inspekcji sanitarnej, straży granicznej i pogotowiu ratunkowemu.
WHO określiła czwartą fazę epidemii (w sześciostopniowej skali) ze względu na możliwość przenoszenia się wirusa z człowieka na człowieka oraz wystąpień niewielkich ognisk zachorowań.