Wstrząsające szczegóły tragedii sprzed dyskoteki na Podlasiu. 18-letni mieszkaniec gminy Goworowo, który zginął w bożonarodzeniową noc, był znany w swojej społeczności jako niezwykle odpowiedzialny i pomocny młody człowiek. Jego rodzina szuka świadków zdarzenia, do którego doszło w nocy z 25 na 26 grudnia.
Jak informowaliśmy wcześniej, w nocy z 25 na 26 grudnia przed popularnym na Podlasiu klubem we wsi Wnory-Wiechy doszło do tragicznego zdarzenia. Życie stracił 18-latek z powiatu ostrołęckiego. Policja zatrzymała dwie osoby w związku z tą sprawą.
"Ciężko uwierzyć, że nie ma go z nami"
Wiadomość o śmierci młodego mężczyzny wstrząsnęła lokalną społecznością w gminie Goworowo. Z osobami, które znały 18-latka, rozmawialiśmy w ciągu ostatnich godzin. Mieszkańcy gminy Goworowo nie kryją bólu i niedowierzania. – To był wspaniały młody człowiek – mówią. – Był odpowiedzialny, pracowity... Ciężko uwierzyć w to, że nie ma go już z nami...
Inni podkreślają jego skromność i życzliwość. – Mimo młodego wieku potrafił być niezwykle zaangażowany i rzetelny w tym, co robił. Taka postawa jest dziś rzadkością wśród młodzieży – słyszymy.
18-latek był mocno związany z lokalną społecznością, pasjonował się rolnictwem. Był jednym z organizatorów pokazu maszyn rolniczych podczas tegorocznych dożynek w Goworowie – wydarzenia, które co roku gromadzi mieszkańców gminy. Tłumy przechodziły obok parku maszyn, podziwiając agrosprzęt. A to właśnie Adam zachęcił kolegów do przygotowania pokazu. Na zdjęciu, które trafiło do sieci i biuletynu Urzędu Gminy, Adam pozuje przy maszynach z dwoma kolegami.
– To ból dla wszystkich, którzy go poznali – mówią zgodnie mieszkańcy. – To tragedia dla rodziny, ale też wielka strata dla nas wszystkich...
W sieci pojawił się poruszający wpis siostry 18-latka. Prosi ona o kontakt z policją wszystkie osoby, które widziały zajście we Wnorach-Wiechach. Jak również o modlitwę za tragicznie zmarłego Adama.
Śledztwo trwa
Policja prowadzi czynności z zatrzymanymi osobami. Niewykluczone, że jeszcze w sobotę dwaj zatrzymani 21-latkowie z powiatu wysokomazowieckiego zostaną przetransportowani do prokuratury i usłyszą zarzuty. Śledczy wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia przed dyskoteką i nie wykluczają kolejnych zatrzymań w związku z tą sprawą.
Dyskoteka, przy której doszło do tragedii, zaledwie kilkanaście godzin później zapraszała już na zabawę z okazji drugiego dnia świąt. Komentarze o dramacie, jaki rozegrał się w związku ze śmiercią 18-latka, pojawiały się pod postami, lecz znikały. Z plakatu wynika, że klub planuje także sobotnią imprezę.
1
2
22