eOstroleka.pl
Ostrołęka, O TYM SIĘ MÓWI

Rolnicy z Kurpi w Sejmie. Padł apel o szeroką debatę publiczną. ZOBACZ WIDEO

REKLAMA
fot. transmisja z Sejmufot. transmisja z Sejmu
REKLAMA
zdjecie 3449

Rolnicy z Kurpi gościli w Sejmie podczas obrad Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Temat dyskusji w sali im. Bronisława Geremka był następujący: "Omówienie umowy handlowej z krajami Mercosur. Jest to umowa handlowa, która w konsekwencji może doprowadzić do znaczącego spadku opłacalności produkcji rolnej w Polsce".

Umowa UE-Mercosur zagrożeniem dla rolników

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oznajmiła, że Unia Europejska i blok państw Ameryki Południowej Mercosur po 25 latach zakończyły negocjowanie umowy o wolnym handlu. Umowa budzi sprzeciw rolników, również polskich, którzy obawiają się zalewu unijnego rynku przez tanie produkty rolne z krajów takich Brazylia czy Argentyna.

Środowe posiedzenie komisji rolnictwa, zwołane na wniosek posłów PiS, poświęcone było umowie handlowej z krajami Mercosur. Uczestniczyli w nim również rolnicy z Kurpi - z grupy Kurpie razem oraz Ruchu Gospodarstw Rodzinnych: Łukasz Grzegorczyk, Klaudiusz Koczkodan oraz Sebastian Dawidczyk.

W trakcie posiedzenia komisji głos zabrał Łukasz Grzegorczyk, który podkreślił, że zwiększenie handlu to też zwiększenie emisji CO2, a jeżeli pojawia się now gracz na rynku, mogą ucierpieć najmniejsze podmioty. Dodał, że od 2,5 do 3 mln ludzi utrzymuje się z najmniejszych gospodarstw. - To są rodziny, dzieci. Co z nimi? Bo większe gospodarstwa powetują sobie wielkością skali, ale co z tymi ludźmi? - pytał rolnik.

Grzegorczyk podkreślił, iż należy zwrócić uwagę na to, co będzie sprowadzane. - Papier wszystko przyjmie! Jaką mamy gwarancję, że to będzie ta jakość? Będziemy to jedli? No, ja bym tego nie chciał.

Rolnik dodał, że "Polacy, jako konsumenci, jako obywatele, nie mają świadomości, co się teraz dzieje".

Postulowałbym, żeby odbyła się szeroka debata publiczna, z danymi i żeby Polacy jako społeczeństwo się uświadomili. Bo jak przyjdzie co do czego, to będą protestowali tylko rolnicy. I znowu zgoni się wszystko na rolników, że czegoś chcą, a będą walczyli o dobro nasze i wasze, naszych dzieci i wnuków.

Rolnik z Kurpi zwrócił również uwagę na wysoką jakość produktów z polskich gospodarstw.

- To, o co walczyliśmy, o jakość mięsa, o hodowlę, może za niedługo się okaże, że te wysiłki nasze, wieloletnie podnoszenia jakości hodowli, będziemy mogli sobie schować w kieszeń, bo przyjedzie coś, o czym nie będziemy mieli pojęcia - zaznaczył, postulując o wyjście z tym tematem poza sejmową komisję.

Wiceminister rolnictwa Adam Nowak podczas posiedzenia komisji przypomniał, że stanowisko rządu ws. tej umowy jest negatywne i że umowa stwarza poważne ryzyko wypierania polskich produktów rolno-spożywczych z rynków UE przez produkty przywożone z krajów Mercosuru - największe ryzyko ma być w sektorze drobiowym.

Materiał filmowy 1 :
REKLAMA

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
czerwiec 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29  30  31 dk1
dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8
 9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15
 16 dk17 dk18 dk19 dk20  21 dk22
 23  24 dk25 dk26 dk27 dk28 dk29
 30  1  2  3  4  5  6
×