eOstroleka.pl
Polska,

W najbliższych tygodniach spodziewane spadki cen benzyny

REKLAMA
zdjecie 9539
zdjecie 9539
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Paliwa znów tanieją mimo wakacji i trend ten może się utrzymać przez kilka kolejnych tygodni. To efekt przeceny ropy po nieoczekiwanym opowiedzeniu się Brytyjczyków za brexitem. W dalszej perspektywie jednak zarówno ropa, jak i benzyna mogą podrożeć.

– W ostatnich tygodniach ceny ropy Brent spadały, głównie za sprawą brexitu i niepewności związanej z tym, że w Europie i na świecie aktywność gospodarcza będzie nieco gorsza niż jeszcze myśleliśmy o tym kilka miesięcy temu – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Jarosław Janecki, główny ekonomista Société Générale. – Wydaje mi się, że ten szok pobrexitowy jest już za nami, a cena ropy Brent powyżej 40 dol. powinna się utrzymywać w najbliższych tygodniach.

Baryłka europejskiej ropy Brent kosztuje obecnie mniej niż 44 dolary. To poziom najniższy od kwietnia. Po spadkach które rozpoczęły się dwa lata temu i osiągnięciu dołka na poziomie poniżej 30 dolarów w styczniu tego roku czarne złoto zaczęło odzyskiwać siły, a w pierwszej połowie czerwca przekroczyło poziom 52 dolarów za baryłkę. Nie na długo jednak.

– Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że ropa Brent spadała w ostatnich dniach, to ten fakt będzie przekładał się na niższą cenę benzyny w Polsce w kolejnych tygodniach, ponieważ to wszystko działa z opóźnieniem – mówi Janecki. – Stąd możemy oczekiwać, że ceny paliw podczas wakacji nie powinny przynajmniej rosnąć, a być może w najbliższych dniach będą jeszcze kontynuowały spadki.

Cena litra benzyny PB 98 wynosi obecnie 4,69 zł (średnia dla Polski z 27 lipca, dane e-Petrol), zaś popularniejszej PB 95 – 4,35 zł. Olej napędowy kosztuje 4,12 zł za litr, natomiast gaz LPG 1,59 zł. Zdaniem głównego ekonomisty Société Générale te ceny mogą jeszcze spaść, ale w dłuższym terminie mogą się nie utrzymać.

– W dłuższym okresie spodziewałbym się, że cena ropy naftowej na świecie będzie jednak nieco wyższa, ale to już jest tak naprawdę efekt różnych czynników geopolitycznych, na które nie mamy wpływu i których nie możemy prognozować – zastrzega Janecki.

Ceny ropy spadają od połowy 2014 roku, gdy były na poziomie 2,5-krotnie wyższym niż obecnie. Są odpowiedzialne za niską inflację czy wręcz deflację w głównych światowych gospodarkach. Także w Polsce mimo niewielkiej inflacji cen żywności, która wcześniej przez wiele miesięcy wraz z paliwami stanowiła czynnik obniżający ceny, ceny ogółem wciąż spadają z powodu tanich paliw. Choć zwiększa to siłę nabywczą klientów końcowych, nie wszyscy przedsiębiorcy czerpią z tego zjawiska korzyści.

– W Polsce mamy od dłuższego czasu deflację. Konsumenci się z tego cieszą, ale nie wszyscy usługodawcy czy też producenci są z tego faktu zadowoleni. Do momentu, kiedy koszty ich produkcji też spadają, nic złego się tak naprawdę nie powinno dziać – wyjaśnia główny ekonomista Société Générale. – Ale w niektórych branżach te koszty wcale nie spadają. Stąd marże są coraz niższe i w pewnym momencie mogą pojawić się problemy.

Źródło: Newseria

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18  19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24  25  26 dk27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×