"Widelec od śledzika" czyli wigilijny spór (nagranie)

Na ostatniej Sesji Rady Miasta w sprawach różnych poruszono temat miejskiej wigilii. Radny Maciej Kleczkowski skrytykował ideę dzielenia się opłatkiem oraz spotkań wigilijnych środowisk innych niż grono rodzinne.
-Chciałem przekazać wyrazy szacunku redaktorowi Tygodnika Ostrołęckiego za rewelacyjny felieton na temat miejskiej wigilii. Napisał w nim całą prawdą o naszej miejskiej wigilii- powiedział radny Maciej Kleczkowski.
Dla niewtajemniczonych przypominamy, że redaktor gazety napisał w komentarzu tygodnia pt. "Widelec od śledzika", iż nie popiera żadnych spotkań wigilijnych prócz tych w gronie rodzinnym.
„Kilka razy zdarzyło mi się uczestniczyć w tzw. wigiliach różnych organizacji. Z chodzeniem na takie „imprezy” skończyłem, gdy na jednej „wigilii” naliczyłem kilku oskarżonych w najróżniejszych sprawach kryminalnych, ludzi o nędznej reputacji oraz jeszcze kilku, którzy gdyby mogli przebiliby mnie widelcem od tradycyjnego wigilijnego śledzika. Dla mnie Wigilia to spotkanie bliskich sobie ludzi. Które się kochają, szanują"- czytamy w tekście redaktora naczelnego. Swoją drogą czy osoby mające na bakier z prawem nie mają prawa uczestniczyć w wigilii?  
Jak zauważyła radna Rochowicz redaktor potępia spotkania wigilijne a … sam uczestniczył w redakcyjnej wigilii. A przecież miało być TYLKO rodzinnie…
- Wszyscy dostajemy masę zaproszeń na wigilie różnych środowisk, i nie rozumiem, dlaczego nam-samorządowcom radny odmawia nam prawa do uczestnictwa w nich. To, co napisał Maciej Sulima są jego poglądami. Tylko tak się składa, że wczoraj, gdy odwiedziłam redakcję trafiłam na wigilię. Każdy ma prawo do wyrażania tego, co myśli i również do organizowania świątecznych spotkań, które uznaje za słuszne. A ocenianie tych wigilijnych spotkań nie jest trafne - powiedziała radna M. Rochowicz

- Wigilia jest dla mnie przede wszystkim spotkaniem rodzinnym lub jakiejś grupy ludzi mających do siebie wzajemne zaufanie a robienie tego w blasku fleszy a za chwilę część osób jakby mogła to by sobie wydłubała oczy i dzielenie się wtedy opłatkiem jest dla mnie farsą - pisze M. Sulima redaktor Tygodnika Ostrołęckiego.

Posłuchaj nagrania:


Od redakcji:
Zastanawia nas tylko na jakie konkretnie wigilijne spotkania uczęszczał redaktor naczelny Tygodnika jeżeli spotykał na nich kryminalistów oraz osoby "czyhające na jego życie" z widelcem. Wiele ostatnich publikacji tylko utwierdza ostrołęczan, iż najstarsza gazeta w mieście staje się powoli Tygodnikiem "Antyostrołęckim" krytykując każdą inicjatywę w mieście, a redaktorowi Sulimie i radnemu Kleczkowskiemu radzimy założyć bloga aby tam uczyli ostrołęczan jak mają spędzać święta. Na szczęście to, co dla innych jest farsą, dla wielu jest tym magicznym i świątecznym czasem.