Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Ostrołęce miał ostatnio wyjątkowego gościa, dzięki któremu można było poznać pracę ośrodka od kulis. Dlaczego to właśnie w Ostrołęce jest tak wysoka zdawalność egzaminów na prawo jazdy?
WORD Ostrołęka - skąd ten fenomen?
WORD w Ostrołęce od lat posiada jeden z najwyższych wskaźników zdawalności egzaminów na prawo jazdy. Jednostka wiele razy podkreśla, że to oczywiście efekt dobrego szkolenia przeprowadzanego przez szkoły nauki jazdy, a WORD zapewnia jedynie jak najmniej stresującą atmosferę, ale to tylko część drogi do sukcesu. Dzięki temu, że Ostrołęka jest mniej wymagającym miastem dla przyszłych kierowców niż duże ośrodki miejskie, przyjeżdzają tu ludzie z całej Polski.
Tajemnice WORD starał się odkryć też Grzegorz Wojc, instruktor i wykładowca zdamyto.com. Przyjechał do Ostrołęki, a widzom na początek pokazał plac manewrowy przy ośrodku, jak również auta, którymi zdaje się na prawko w naszym mieście: fiata pandę i hyundaia i20.
Ale to nie od samochodu zależy, czy egzamin zdacie czy nie, tylko od przygotowania właściwego!
"Małe miasto, które nie sprawia tylu kłopotów"
Ale najważniejsze pytanie: skąd wysoka zdawalność WORD-u w Ostrołęce?
- Myślę, że mały WORD, bardzo sympatyczni, przyjemni egzaminatorzy, którzy służą pomocą, doskonale znają się na swoim fachu. Małe miasto, które na pewno nie sprawia tylu kłopotów osobom egzaminowanym. Zachęcamy do przyjazdu do nas do Ostrołęki i skorzystania z oferty naszego WORD - mówił Dariusz Wierzbicki, kierownik Wydziału Szkoleń i Bezpieczeństwa Drogowego.
Przy okazji obalono też jeden z najczęściej powtarzanych mitów, o czym dowiecie się z poniższego nagrania...
Później przyszedł czas na wyjazd "na miasto", a jednym z najciekawszych miejsc w Ostrołęce jest z pewnością rondo turbinowe w sąsiedztwie komendy policji i galerii handlowej. Jak tu jechać? Zobaczcie na nagraniu:
Jeżeli mielibyśmy wskazać, z czego w Polsce znana jest Ostrołęka, to z egzaminów na prawo jazdy zdecydowanie tak. O "turystyce egzaminacyjnej" mówi się od lat i wcale to nie dziwi. Dla przykładu - w Ostrołęce zdawalność egzaminu na prawko na najpopularniejszą kategorię B w kwietniu br. wyniosła 50,9 proc. W dużych miastach jest ona niższa, np. w Warszawie oscyluje przeważnie wokół 35 procent, a w Łodzi - spada nawet poniżej 30 procent.