eOstroleka.pl
Polska,

Tak się zadłużamy. "To sygnał poważnych problemów finansowych"

REKLAMA
zdjecie 2236
zdjecie 2236
REKLAMA
zdjecie 2236
Posłuchaj

Coraz więcej Polaków sięga po mechanizmy odraczania płatności, żeby zamówić obiad czy zakupy spożywcze. Eksperci biją na alarm: kupowanie podstawowych artykułów żywnościowych "na kredyt" może być symptomem pogarszającej się kondycji finansowej polskich rodzin.

Międzynarodowe platformy dostawcze, takie jak aplikacje do zamawiania jedzenia, nawiązują współpracę z firmami finansowymi, a dzięki temu konsumenci mogą płacić w ratach za posiłki i artykuły spożywcze - praktyka dotychczas kojarzona głównie z zakupem droższych dóbr trwałych.

Spadek sprzedaży żywności i rosnące ograniczenia budżetowe

Niepokojący trend potwierdza się w oficjalnych statystykach. Dane pokazują spadek sprzedaży detalicznej żywności w pierwszej połowie 2024 roku o 0,8% w porównaniu do roku poprzedniego. To pierwszy sygnał, że Polacy rzeczywiście ograniczają wydatki na podstawowe potrzeby.

Jeszcze bardziej alarmujące są wyniki Barometru Providenta: aż 30,2% respondentów deklaruje ograniczenie codziennych wydatków na zakupy spożywcze w 2025 roku. Oznacza to, że niemal co trzeci Polak musi ciąć budżet na jedzenie. "Zjawisko odraczania płatności za podstawowe artykuły żywnościowe może sygnalizować głębsze problemy ekonomiczne dotykające polskie społeczeństwo" - ostrzegają eksperci finansowi.

Rząd reaguje na zagrożenie

Sytuacja nie umknęła uwadze władz. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) już monitoruje zjawisko korzystania z mechanizmów BNPL i zidentyfikował jego pojawienie się w ofertach nadzorowanych podmiotów finansowych. Z danych UKNF wynika, że kredyty udzielane w ramach usług BNPL charakteryzują się obecnie relatywnie dobrą spłacalnością w porównaniu z innymi formami kredytowania. To jednak może być złudne poczucie bezpieczeństwa.

Ministerstwo Finansów wraz z UKNF i UOKiK monitoruje sytuację gospodarstw domowych i wyniki badania aktywów i pasywów Polaków. Rząd planuje też działania koncentrujące się na edukacji finansowej obywateli.

Kampania edukacyjna dopiero w 2026 roku

W ramach planowanych działań znalazło się opracowanie szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej na temat ryzyka związanego z zaciąganiem kredytów i nadmiernym zadłużeniem. Kampania ma również promować tworzenie "buforów" finansowych i znaczenie ubezpieczeń.

Założenia kampanii mają być przygotowane w 2025 roku, a jej realizację zaplanowano dopiero na 2026 rok. Będzie finansowana z Funduszu Edukacji Finansowej. Eksperci podkreślają jednak, że łatwość zaciągania zobowiązań za jedzenie, bez odpowiedniej świadomości konsekwencji i oceny zdolności do spłaty, niesie ryzyko zarówno dla indywidualnych gospodarstw domowych, jak i dla stabilności całego sektora finansowego.

Rosną długi

Problem może być większy, niż wskazują obecne statystyki dotyczące spłacalności - szczególnie jeśli trend kupowania podstawowych potrzeb na kredyt będzie się pogłębiał. Przy używaniu takiego mechanizmu łatwo wpaść w spiralę niewypłacalności. Bo co, gdy po odroczonej płatności okaże się, że jednak nie mamy pieniędzy, by sfinansować zakup? W ten sposób długi mogą rosnąć w niewyobrażalnie szybkim tempie, a szczególnie narażone na takie zagrożenie są osoby młode, nie mające dostatecznej wiedzy o mechanizmach finansowych. 

O tym, że Polacy zadłużają się w zastraszającym tempie, nie trzeba przekonywać. Przykładowo, tylko z 48-tysięcznej Ostrołęki na jednej z popularnych internetowych giełd długów można zakupić aż 1420 zadłużeń. 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
wrzesień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1  2 dk3 dk4  5 dk6 dk7
 8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
 15 dk16 dk17 dk18  19  20 dk21
 22  23 dk24  25 dk26  27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×