eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki, O TYM SIĘ MÓWI

Zamieszanie z PSZOK-iem w Olszewie-Borkach. Gmina może stracić 1,2 miliona złotych refundacji!

REKLAMA
zdjecie 8359
zdjecie 8359
fot. kadr z transmisji sesji Rady Gminy w Olszewie-Borkachfot. kadr z transmisji sesji Rady Gminy w Olszewie-Borkach
REKLAMA

Remis przy głosowaniu nad jedną z uchwał Rady Gminy Olszewo-Borki może sprawić, że samorząd straci refundację w wysokości 1,2 miliona złotych na budowę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który powstał w miejscowości Nowa Wieś.

PSZOK w Nowej Wsi gotowy do startu

Kilka tygodni temu zakończono prace związane z budową Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w miejscowości Nowa Wieś w gminie Olszewo-Borki. Inwestycja kosztowała 2,34 mln złotych a na jej realizację samorząd gminy pozyskał zewnętrzne środki w wysokości 400 tysięcy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz 1,2 miliona złotych w formie refundacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wszystkie prace związane z budową PSZOK zrealizowała wyłoniona w postępowaniu przetargowym spółka gminna, Zakład Gospodarki Komunalnej Gminy Olszewo-Borki (ZGK). Obiekt jest już po wszystkich odbiorach techniczny, gotowy do uruchomienia.

Ostre hamowanie przed metą

Do otwarcia punktu dla mieszkańców zostało już kilka, prostych z pozoru formalności. Te jednak utknęły w miejscu za sprawą impasu w Radzie Gminy. Wójt gminy Olszewo-Borki Aneta Larent zdecydowała, by zarządzanie PSZOK-iem przekazać gminnej spółce ZGK, która obecnie realizuje już część zadań własnych gminy związanych z odbiorem śmieci od mieszkańców.

Przygotowano stosowny projekt uchwały w tej sprawie, który został poddany pod głosowanie radnym podczas sesji w dniu 28 sierpnia. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja.

Główne wątpliwości radnych budziły kwestie finansowe. Dopytywali jakie gmina ponosić będzie koszty w związku z przekazaniem zarządzania spółce samorządowej. Z sali wielokrotnie padała propozycja przeprowadzenia postępowania przetargowego, w którym można by wybrać najkorzystniejszą z ofert. Jako przykład możliwych oszczędności przy przekazaniu zadania zewnętrznej firmie wskazano jedną z gmin powiatu ostrołęckiego, gdzie w przetargu na odbiór śmieci podmiot samorządowy okazał się droższy od firmy prywatnej.

Wójt Larent broniła swojego pomysłu podkreślając, że w związku z przekazaniem zarządzania PSZOK-iem spółce ZGK nie będzie konieczne zatrudnianie dodatkowych pracowników. Obsługą obiektu zajmą się osoby już zatrudnione w spółce.

Jeżeli chodzi o Urząd Gminy, nie oddeleguję 6 pracowników na PSZOK. Urzędnicy są potrzebni w urzędzie. W Zakładzie Gospodarki Komunalnej są zatrudnieni pracownicy, dlatego też projekt uchwały został przygotowany, aby powierzyć PSZOK Zakładowi Gospodarki Komunalnej. Są oni przygotowani, mają potrzebne maszyny do obsługi PSZOK-u. Gmina ich nie posiada, tylko Zakład Gospodarki Komunalnej. Myślę, że zasadne jest, aby to powierzenie otrzymał Zakład Gospodarki Komunalnej.

mówiła podczas sesji wójt Aneta Larent.

W głosowaniu nad projektem uchwały udział wzięło 14 radnych. Głosy rozłożyły się po równo - 7 samorządowców było za, 7 - przeciw. Tym samym uchwała została odrzucona.

Gmina straci 1,2 mln złotych?

Remis w głosowaniu sprawił, że zarządzanie nad nowo wybudowanym PSZOK-iem pozostaje po stronie Urzędu Gminy. I tu pojawił się problem, który dla samorządu może skutkować utratą refundacji z NFOŚiGW w wysokości 1,2 mln złotych.

Zgodnie z umową zawartą między Urzędem Gminy w funduszem, kwota refundacji zostanie przekazana na konto gminy w przypadku wywiązania się ze wszystkich jej punktów. Kluczowe w niej było wskazanie podmiotu, który będzie zarządzał PSZOK-iem oraz zatrudnienie odpowiedniej liczby pracowników, nie większej niż 6 osób. Na wywiązanie się z warunków umowy gmina ma czas do końca września 2023 roku.

W związku z tym, że rada gminy nie wyraziła zgody na przekazanie zarządzania PSZOK-iem spółce ZGK, to Urząd Gminy musi zapewnić personel. Potrzebne są 4 osoby, jednak żaden z urzędników nie chce podjąć się tych obowiązków. Obecnie trwa gorączkowe poszukiwanie rozwiązania, które pozwoliłoby zachować dotację z NFOŚiGW oraz nie naraziłoby gminy na dodatkowe koszty związane ze zwiększeniem zatrudnienia w urzędzie.

Podjęłam decyzję o ponownym przedstawieniu pod rozwagę radnych odrzuconego wcześniej projektu uchwały dotyczącego powierzenia zadania własnego, jakim jest zarządzanie PSZOK-iem spółce gminnej ZGK. Jeszcze w tym tygodniu wystąpię z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Gminy. Posiedzenie rady mogłoby odbyć się pod koniec przyszłego tygodnia i jeśli tym razem radni przyjmą uchwałę, uda nam się rozliczyć projekt i uratować refundację w wysokości 1,2 miliona złotych. Liczę na zrozumienie ze strony radnych, że celem takiej uchwały nie jest wyzbycie się gminnego majątku a kwestia oszczędności dla budżetu gminy i pełnej kontroli nad strumieniem odpadów, które będą trafiały do samorządowego PSZOK-u.

- komentuje wójt Aneta Larent.

Czasu na podjęcie kroków wójt i samorząd mają coraz mniej, a stawka w tej “grze” jest całkiem spora - 1 200 000 złotych. Czy uda wypracować się rozwiązanie, które zadowoli każdą ze stron? Będziemy się tej sytuacji bacznie przyglądać. Do tematu wrócimy.

Materiał filmowy 1 :

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×