Zdunek: Pijany staranował ogrodzenie i wjechał w dom [ZDJĘCIA]

Tragicznie mógł zakończyć się wypadek, do którego doszło w sobotę, 12 listopada w miejscowości Zdunek. Pijany 24-latek staranował ogrodzenie jednej z posesji i z impetem uderzył w zaparkowany samochód oraz dom, w którym przebywała matka z małymi dziećmi. Sprawca porzucił rozbite auto i uciekł.

Do wypadku doszło w sobotę, 12 listopada około godziny 15:00 na lokalnej drodze między miejscowościami Zdunek i Zalesie w gminie Myszyniec. Według policyjnych ustaleń, kierujący samochodem marki audi, 24-letni mężczyzna jadąc w kierunku Zalesia, na jednym z zakrętów stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, staranował ogrodzenie posesji a następnie uderzył w zaparkowany samochód i roztrzaskał się o ścianę domu. Jak się okazało, sprawca wypadku był kompletnie piany. Porzucił rozbite auto i uciekł, chowając się na trenie jednej z sąsiednich posesji. Tam też został zatrzymany przez wezwanych na miejsce funkcjonariuszy policji.

- Badanie trzeźwości wykazało w organizmie kierującego 2 promile alkoholu, zostały mu zatrzymane prawo jazdy. Wraz z nim w pojeździe znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów w wieku 29 i 23 lat również z terenu naszego powiatu. Obydwaj byli trzeźwi. Niezrozumiałym jest fakt, że jeden z nich miał też prawo jazdy, a mimo wszystko wsiadł sam i pozwolił na kierowanie pojazdem pijanemu kierowcy, który mógł doprowadzić do tragedii – poinformował nas mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.