Żebrowska-Rosak jednak na liście wyborczej PiS. Czy uważnie słuchano słów prezesa Kaczyńskiego?

Radna Ewa Żebrowska-Rosak ponownie będzie kandydować do rady miasta, choć jeszcze kilka miesięcy temu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał, że na listach nie będzie kandydatów pracujących w spółkach skarbu państwa. Czy w Ostrołęce zapomniano o słowach lidera partii?

- Osoby, które "funkcjonują w spółkach skarbu państwa" nie będą kandydować z list PiS w najbliższych wyborach samorządowych - zapowiadał kilka miesięcy temu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Ci, którzy funkcjonują w spółkach, są przez nas szanowani, jeżeli dobrze wykonują swoje obowiązki, ale nie będziemy łączyć tych dwóch funkcji. To znaczy, że te osoby nie będą kandydowały na żadnym szczeblu samorządu - dodał prezes PiS.

Być może do Ostrołęki te słowa nie dotarły, gdyż na liście wyborczej PiS w trzecim okręgu znajduje się Ewa Żebrowska-Rosak, obecna radna, a także Dyrektor Departamentu Zarządzania Finansami w Energa Elektrownie Ostrołęka SA. W okręgu numer 3 Żebrowska-Rosak dostała wysokie trzecie miejsce na liście. Dobór tej listy może wydawać się kontrastujący ze słowami prezesa Kaczyńskiego.

Jak czytamy na stronie internetowej Grupy Energa, jest to jedna z czterech największych krajowych spółek energetycznych i jedna z trzech największych dostawców energii elektrycznej w Polsce. Podstawowa działalność Energi obejmuje wytwarzanie, dystrybucję, obrót energią elektryczną i cieplną oraz obrót gazem.

Zapytanie w tej sprawie przesłaliśmy do biura krajowego Prawa i Sprawiedliwości. Czekamy na odpowiedź. Do sprawy wrócimy.