Ponad 2000 kilometrów przygody, kilka krajów i niezliczone owacje – to tylko początek opowieści o najnowszej trasie koncertowej Zespołu Tańca Ludowego Ostrołęka im. Jerzego Białobrzewskiego. Artyści z Mazowsza wyruszyli w ambitną podróż przez Europę, niosąc ze sobą polskie tradycje i kulturę ludową.
Wielka trasa przez kontynent
Ambitny plan zespołu zakładał trasę przez cztery kraje europejskie. Pierwszym przystankiem były Czechy, gdzie tancerze mogli odpocząć po długiej podróży i przygotować się do dalszych etapów. Następnie kierunek obrano na malownicze Włochy, gdzie grupa dotarła nad Jezioro Garda – jedno z najpiękniejszych miejsc w północnych Włoszech.
"Dzisiejszy dzień spędziliśmy w przepięknym Sirmione we Włoszech. Trochę pozwiedzaliśmy miasteczko, a potem wskoczyliśmy do jeziora Garda – woda cudowna, widoki jeszcze lepsze" – relacjonowali artyści na swoich profilach społecznościowych.
A później? Hiszpania i Portugalia!
Udany debiut!
Piątek, 1 sierpnia, okazał się przełomowym dniem dla ostrołęckich tancerzy. Pierwszy koncert odbył się w niewielkiej miejscowości niedaleko ich bazy noclegowej, a warunki nie mogły być lepsze – pełne słońce, doskonała atmosfera i publiczność gotowa na kulturalne doznania.
"Pogoda dopisała, pełne słońce, energia niesamowita, a atmosfera jeszcze lepsza!" – tak zespół opisywał swój debiut na scenie. Koncert spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, co zapowiadało pomyślny przebieg całego pobytu.
To, co wydarzyło się po koncercie, pokazuje prawdziwą wartość międzynarodowych występów ludowych. Ostrołęczanie nie tylko prezentowali polską kulturę, ale także aktywnie uczestniczyli w wymianie tradycji z innymi uczestnikami wydarzenia.
Wieczorem polscy artyści wcielili się w rolę nauczycieli, przekazując innym uczestnikom festiwalu tajniki polskich tańców ludowych. Na programie znalazły się klasyczne polskie tańce: polonez, fafur, krakowiak i konik – każdy z nich reprezentujący różne regiony Polski i różne aspekty naszej kulturowej tradycji.
Wymiana była obustronna – po lekcji polskich tańców, ostrołęczanie sami spróbowali swoich sił w hiszpańskich rytmach, poznając lokalne tradycje taneczne.
"Dzień był po prostu super – dużo śmiechu, radości i tańca. Wszyscy zadowoleni, serca pełne!" – te słowa członków zespołu najlepiej oddają atmosferę całego przedsięwzięcia. To właśnie ta radość i pasja do dzielenia się polską kulturą stanowi siłę napędową grupy.