Zobacz, co TV bała się wyemitować! (wideo)

Reportaż Ryszarda Szołtysika o sytuacji z Sądu Rejonowego w Warszawie po rozprawie Grzegorz Braun kontra Lecha Wałęsa. Piotr Gulczyński (prezes Instytutu im. Lecha Wałęsy) uderza reportera na sali

27 listopada 2008 roku na rozprawie w Sądzie Okręgowym w Warszawie dotyczącej sporu między Lechem Wałęsą a Grzegorzem Braunem doszło do incydentu z udziałem Piotra Gulczyńskiego. Wychodząc z sali z nieznanych powodów uderzył on kamerę dziennikarza z Wrocławia Ryszarda Szołtysika raniąc operatora w wargę. Jak wynika z materiału filmowego, unikając kontaktu z obecnymi na sali mediami, przy bezczynności policji opuścił budynek wraz z Lechem Wałęsą. W późniejszym oświadczeniu stwierdził, że nie miał zamiaru spowodowania uszczerbku na zdrowiu dziennikarza, a jego reakcja była gestem ochronnym przed bliskością kamery. Lech Wałęsa nazwał to zdarzenie prowokacją ze strony dziennikarzy szukających sensacji.

Poszkodowany złożył zawiadomienie o pobiciu na komendzie policji. W lutym 2009 roku Prokuratura Rejonowa Warszawa – Wola umorzyła postępowanie wobec Piotra Gulczyńskiego za zaatakowanie kamerzysty na sali sądowej. Uznała, że „nie ma interesu społecznego w objęciu ściganiem czynu prywatnoskargowego” i pouczyła poszkodowanego, że może złożyć przeciwko szefowi Instytutu Lecha Wałęsy prywatny akt oskarżenia.