eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Rada Miasta składa skargę kasacyjną. Sprawa Dariusza Bralskiego znów się przeciągnie

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
REKLAMA

Rada Miasta Ostrołęki zdecydowała o wniesienie skargi kasacyjnej do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który zdecydował o tym, że jedna z uchwał dotycząca sporu radnego Dariusza Bralskiego z Ostrołęcką Spółdzielnią Mieszkaniową była podjęta z naruszeniem prawa.

12 czerwca 2017 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrzył sprawę ze skargi Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która zaskarżyła uchwałę Rady Miasta Ostrołęki Nr 165/XXIII/2016 z dnia 31 marca 2016 r. w przedmiocie odmowy wyrażenia zgody na dokonanie wypowiedzenia wynikających z umowy o pracę warunków pracy i płacy radnemu Dariuszowi Bralskiemu. Sąd stwierdził, że uchwała została wydana z naruszeniem prawa i zasądził od Rady Miasta Ostrołęki na rzecz Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej kwotę 797 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. W ocenie sądu, w przedmiotowej sprawie doszło do istotnego naruszenia przepisu art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym.

Podczas dzisiejszej sesji ostrołęccy radni zdecydowali o wniesieniu skargi kasacyjnej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Podjęcie uchwały pociąga za sobą skutki finansowe w postaci kosztów postępowania sądowego.

- Patrząc na działania Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, to trudno zarzucić im mściwość, bo zdecydowali o przywrócenie radnego na poprzednie stanowisko pracy. W całej sprawie bulwersujący jest fakt, że na jednym z festynów nasz kolega w ostry sposób mówił o jakichś układach funkcjonujących w spółdzielniach mieszkaniowych, a od kilkunastu miesięcy jest pracownikiem, który notorycznie przebywa na zwolnieniu chorobowym, a pobiera uposażenie wiceprezesa. Płacimy za to my wszyscy. Sytuacja jest w mojej ocenie bardzo nie w porządku wobec mieszkańców miasta. Nie powinniśmy dalej w to brnąć, tą kasację i tak przegramy - przekonywał radny Łukasz Kulik.

Innego zdania był radny Dariusz Maciak.

- Trudno nie zauważyć ogromu złej woli wobec tego człowieka ze strony spółdzielni. Ja rozumiem, że tam zmienia się władza i tak dalej, ktoś kogoś chce kopnąć w d..ę, za przeproszeniem, ale jeśli mam okazję to mówię stanowczo "nie" i tutaj też tak się zachowam - powiedział były przewodniczący rady miasta.

Dyskusja pomiędzy radnymi Kulikiem i Maciakiem była dość burzliwa, lecz ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się w głosowaniu. Radni zdecydowali o wniesieniu skargi kasacyjnej, za było 13 radnych, 1 był przeciw, a 2 osoby wstrzymały się od głosu. Sprawa Dariusza Bralskiego przeciągnie się więc o kolejne miesiące.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×