Spore podwyżki w gminie Czerwin: „Ustawodawca tak ustanowił i tak będzie” [VIDEO,ZDJĘCIA]

Według nowych przepisów dotyczących gospodarki odpadami, od lipca 2013 roku to gmina będzie odpowiadać za wywóz odpadów. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Czerwinie większość radnych zdecydowała, że opłata za usługę będzie naliczana od rodziny i wyniesie 30 zł za śmieci nieposegregowane oraz 20 zł za śmieci posegregowane.

Jednak nie wszyscy radni godzili się na podniesienie stawek.

- Zwracam się do wszystkich państwa - mówiła przed głosowaniem radna Genowefa Damięcka. - Od 1 lipca 2013 roku za odbiór śmieci 30 zł płacić będzie samotna rencistka, której brakuje na leki. Tyle samo będzie płacił najbogatszy we wsi gospodarz, którego rodzina składa się z kilku osób - dodawała.

Podkreślano też, że stawki zostały ustalone przez radnych na komisjach bez konsultacji z mieszkańcami. Według Damięckiej jest to system niesprawiedliwy, a opłata powinna być naliczana od osoby albo od ilości oddanych śmieci. Głos w tej sprawie zabrali także obecni na sali sołtysi.

- Teraz zabierają nam jeden raz w miesiącu i płacimy mniej - mówiła sołtys Czerwina.

Odmienne zdanie miał sekretarz gminy, który uważał, że ustalone przez radę stawki są... zbyt niskie i powinny zostać podniesione.

- Brałem udział w posiedzeniach komisji rady gminy gdy ustalano opłaty. I jestem zdania, że ceny zaproponowane przez Radę Gminy są zbyt niskie. Nie znamy jeszcze cen, jakie firmy odbierające śmieci zaproponują w przetargach - mówił sekretarz Roman Pęksa. - I nie można myśleć, że ustalone ceny będą obowiązywać do końca świata. Trzeba się zastanowić co będzie jak zebrane pieniądze nie wystarczą. Najbardziej uczciwym systemem jest obecnie obowiązujący system ale ustawodawca tak ustanowił i tak będzie - dodaje.

Nie przekonał jednak taką argumentacją sołtysów, którzy nadal twierdzili, że stawki są zbyt wysokie - w niektórych przypadkach podwyżka sięga nawet 250 proc. Pęksa starał się ich uspokoić zapewniając, że podczas spotkań inne gminy deklarowały jeszcze wyższe stawki.

Niestety, ani wniosek Genowefy Damięckiej ani protesty sołtysów nie powstrzymały większości radnych przed przyjęciem uchwały dotyczącej podwyższenia opłat. I choć dalszy ciąg dyskusji na ten temat radna Damięcka oraz jeden z sołtysów chcieli kontynuować w punkcie sprawy różne, uniemożliwiono im to.

Wkrótce materiał wideo


J. Pych