15-latek z promilami jeździł autem ulicami Gdańska

Wczoraj wieczorem policjanci gdańskiej drogówki na ul. Baczyńskiego zatrzymali do kontroli nieletniego ,,kierowcę’’, który miał w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu. Funkcjonariusze ustalają teraz kto udostępnił 15-latkowi samochód oraz jak nastolatek wszedł w posiadanie alkoholu.

Wczoraj po godzinie 22.00 dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało że ul. Baczyńskiego jedzie volkswagen polo z pękniętą oponą. Policjanci ruchu drogowego pojechali we wskazane miejsce i zobaczyli volkswagena polo, którego kierowca – młody chłopak - próbował wykonać manewr cofania.

Funkcjonariusze zatrzymali kierującego do kontroli. Jak się okazało, za kierownicą siedział 15-latek z Gdańska. W rozmowie z nastolatkiem funkcjonariusze wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Na miejsce został wezwany ojciec młodego chłopaka, w obecności którego przeprowadzono badanie stanu trzeźwości. Okazało się, że młody gdańszczanin wsiadał za kierownice volkswagena mając w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze ustalają teraz kto udostępnił mu samochód oraz alkohol.

Właścicielowi auta, który dopuścił do prowadzenia pojazdu przez osobę niemająca wymaganych uprawnień grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł stosowana przez sąd. Z kolei rozpijanie małoletniego poprzez dostarczanie mu alkoholu i ułatwianie jego spożycia to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym i nieletnich odpowie też 15-letni gdańszczanin. Jakie poniesie konsekwencje prawne w związku z kierowaniem samochodem w stanie nietrzeźwości – o tym zadecyduje sędzia.