250-konne bmw w służbie ostrołęckiej policji. Piraci drogowi nie będą mieli łatwo

Napęd na cztery koła, 250-konny silnik, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w około 6 sekund. Z takim radiowozem ostrołęccy policjanci ruszają do boju z piratami drogowymi. Wyposażone w wideorejestrator nieoznakowane bmw już sieje postrach wśród niesfornych kierowców.

Tabor Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zasiliło nieoznakowane bmw. W samochodzie zamontowano wysokiej klasy sprzęt rejestrujący, który będzie zapisywał wykroczenia piratów drogowych. Znajdujące się w środku pojazdu kamery, będą rejestrowały zarówno obraz przed radiowozem, jak i za nim.

Auto posiada automatyczną skrzynie biegów, napęd na cztery koła i ponad 250 konny silnik, który pozwoli przyspieszyć od zera do 100 km/h w około 6 sekund. Auto może poruszać się z prędkością 250 km/h.

Samochód prowadzony jest przez doświadczonych funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego i będzie używany będzie przez nich do zatrzymywania kierowców przekraczających prędkość oraz do działań w ramach akcji „Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego”, gdzie będzie rejestrował zachowania kierowców w rejonach szkół, przedszkoli i przejść dla pieszych zarówno na terenie Ostrołęki, jak i naszego powiatu. Będzie również brał udział w policyjnych pościgach.

Radiowóz został zakupiony został ze środków Komendy Głównej Policji i jest jednym z 8 pojazdów, które otrzymał cały garnizon mazowiecki.