Akcja CBA w ratuszu. NOWE FAKTY

Czego w ostrołęckim ratuszu i siedzibie Ostrołęckiego Przedsiębiorstwa Komunalnego szukali wczoraj funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego? Mamy odpowiedź Prokuratury Okręgowej z Łomży zlecającej śledczym działania w Ostrołęce.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wkroczyli wczoraj do siedziby OPK i Urzędu Miasta w Ostrołęce. O akcji CBA informowaliśmy wczoraj jako pierwsi. Jak wyjaśnił nam wówczas naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski, działania funkcjonariuszy realizowane były na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Łomży i polegały na przeszukaniu w ratuszu i siedzibie OPK. Nikt nie został zatrzymany.

CBA w Urzędzie Miasta i w miejskiej spółce! Przeszukiwano pomieszczenia

O wyjaśnienie powodów akcji CBA poprosiliśmy zlecającą przeszukanie łomżyńską prokuraturę. Wiadomo, że w sprawie, którą prowadzi prokuratura chodzi m.in. o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez urzędników oraz o zabezpieczenie dokumentacji związanej z funkcjonowaniem Rady Nadzorczej OPK.

Oto odpowiedź, którą dziś otrzymaliśmy od Dariusza Błażejczyka, naczelnika I Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Łomży:

„W dniu 4 lipca 2019 przeprowadzono w sprawie (sygn. akt PO I ds. 49.2019) przeszukania:
- w Ostrołęckim Przedsiębiorstwie Komunalnym spółka z o.o. w Ostrołęce celem ujawnienia i zabezpieczenia dokumentacji związanej z funkcjonowaniem Rady Nadzorczej OPK
- w Urzędzie Miasta Ostrołęki celem ujawnienia i zabezpieczenia dokumentacji związanej z funkcjonowaniem Urzędu Miasta, w związku z prowadzonym śledztwem w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez urzędników, tj. o czyn z art. 231§1i 2 kk.”

(art. 231 Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. - red.)

W sprawie głos zabrał także rzecznik ostrołęckiego ratusza, który twierdzi, że „ Przeszukanie Urzędu nie miało miejsca. Funkcjonariusze dokonali standardowej procedury odebrania dokumentów w celu przekazania ich prokuraturze” - tak informował nas dziś szef biura prasowego UM w Ostrołęce, Piotr Potulski.

Rzecznik ratusza komentuje działania CBA w urzędzie i miejskiej spółce

Do tematu będziemy wracali.