Awantura w sejmie. PiS głosuje, opozycja protestuje (wideo na żywo)

Miał być dzień bez polityków, lecz są oni znów na pierwszym miejscu w serwisach informacyjnych. To co dziś dzieje się w sejmie przejdzie do historii polskiej polityki. Poseł PO został wykluczony z obrad, opozycja zablokowała mównicę, a marszałek sejmu przeniósł obrady na inną salę.

Awantura w sejmie rozpoczęła się po tym jak marszałek Marek Kuchciński wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę. Ten wszedł na mównicę zadać pytanie, lecz dość niespodziewanie został wykluczony z obrad, choć nie zdołał jeszcze rozwinąć swojej myśli. Opozycja ruszyła na mównicę i zablokowała ją, przez co dalsze obrady nie mogły się odbywać.

Marszałek sejmu Marek Kuchciński znalazł jednak pomysł na przeprowadzenie ważnych głosowań, m.in. w sprawie budżetu kraju na 2017 rok. Obrady przeniesiono do sali kolumnowej, gdzie znalazło się 236 posłów, a więc o 5 więcej niż wynosiło kworum. Głosowania przeprowadzono metodą tylko podnoszenia ręki, a głosy liczone były ręcznie. Jak podają media, do głosowania nie przyłączyli się politycy żadnej z partii opozycyjnych, jedynie posłowie niezależni. Przed sejmem zebrali się za to protestujący członkowie Komitetu Obrony Demokracji. Media nie zostały wpuszczone do sali kolumnowej, gdzie uchwalono m.in. ustawę budżetową i dezubekizacyjną.

Jedno jest pewne - "dzień bez polityków" w mediach ogólnopolskich absolutnie się nie udał. Polityka znów zdominowała serwisy informacyjne w całym kraju, choć miało być zupełnie inaczej.

Obrady sejmu można oglądać tutaj.