eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Biliniewicz ma przeprosić prezydenta Kotowskiego

REKLAMA
zdjecie 6459
zdjecie 6459
Janusz KotowskiJanusz Kotowski
REKLAMA

Przeproszenie prezydenta Janusza Kotowskiego w ostrołęckich mediach oraz wpłatę na rzecz organizacji służącej chorym dzieciom nakazał sąd okręgowy w Ostrołęce ( I instancji) byłemu pełnomocnikowi  pp. Szczecińskich – mec.  Janowi Biliniewiczowi. Biliniewicz, mimo kilkakrotnego nie stawienia się na rozprawy, nie uniknął odpowiedzialności.

Wyrok sądu to następstwo pozwu o ochronę dóbr osobistych, który prezydent Ostrołęki wytoczył Biliniewiczowi i Szczecińskim po odczytaniu na sesji Rady Miasta w kwietniu 2008 tzw. „listu otwartego”. List zawierał szereg insynuacji, za które Biliniewicz musi teraz przeprosić. Wcześniej w ramach zawartej ugody małżonkowie Szczecińscy opublikowali oświadczenie, że odcinają się od oszczerstw zawartych w liście.

Poprosiliśmy Janusza Kotowskiego o krótki komentarz na temat wyroku – „Nie czuję w sercu nienawiści, choć złe i kłamliwe słowa bolą. Cieszę się, że draństwo zostało ukarane. To przywraca nadzieję, że nie można bezkarnie niszczyć dobrego imienia drugiego człowieka. Nigdy wcześniej nie odwoływałem się do sądu, czasem jednak po prostu nie ma wyjścia. Wierzę, że wyrok da nadzieje tym, którzy czują się bezsilni wobec oszczerstw i pomówień."

Kalendarz imprez
maj 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 29  30 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5
dk6 dk7 dk8 dk9 dk10 dk11 dk12
dk13  14 dk15  16  17 dk18 dk19
dk20  21 dk22  23  24  25  26
dk27  28 dk29  30  31  1  2
×