eOstroleka.pl
Ostrołęka, O TYM SIĘ MÓWI

Burzliwa dyskusja o nowym bloku OTBS. Mieszkańcy Wojciechowic w ratuszu [ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 5983
zdjecie 5983
REKLAMA
zdjecie 5983

Mieszkańcy osiedla Wojciechowice obawiają się budowy bloku OTBS, twierdząc, że zaburzy to środowisko naturalne w postaci terenów zielonych. W tej sprawie doszło do spotkania na Komisji Gospodarki Komunalnej, Infrastruktury Technicznej i Ochrony Środowiska. Dyskusja była niezwykle burzliwa. Kolejne spotkanie odbędzie się już na spornym terenie.

Nowy blok OTBS, według planów, ma powstać na osiedlu Wojciechowice. Mieszkańcy osiedla Wojciechowice obawiają się jednak, że stanie się to na terenach zielonych. - Miejsce wybrane przez włodarzy stanowi „zielone płuca" Wojciechowic. Jest to lasek, w którym rosną ponad stuletnie sosny (...) Schronienie ma tu wiele gatunków zwierząt prawnie chronionych w Polsce. Można tu spotkać między innymi: jeże, nietoperze, kukułki, puchacze, dzięcioły, szpaki, słowiki, drozdy, jaszczurki zwinki - wymieniono w petycji, jaką mieszkańcy napisali do prezydenta.

Wojciechowice to dzielnica przemysłowa naszego miasta. Są tu: Energa Elektrownie S.A., STORA ENSO S.A., XSELLA YTONG S.A. Na naszym terenie gromadzony jest gips dla firmy KREISEL, jest tu wysypisko śmieci, planowana jest również budowa spalarni odpadów niebezpiecznych. Istniejące zakłady emitują zanieczyszczenia do środowiska i w związku z tym, szczególnie w Wojciechowicach, powinno się dbać i pielęgnować istniejący drzewostan

- Nieopodal znajdują się tu również ogródki działkowe. Dla wielu, szczególnie starszych mieszkańców, mają ogromną wartość sentymentałną. Są źródłem relaksu i rozrywki oraz miejscem wytchnienia podczas letnich upałów. Ogrodnicy w trosce o przyrodę, na swoich działkach, na drzewkach i altankach montują budki lęgowe. Ogródki te doskonale spełniły swoją rolę podczas pandemii - wskazano w piśmie podpisanym przez mieszkańców.

Dodano również, że mieszkańcy Wojciechowic rozumieją potrzebę budowania bloków OTBS, a szczególnie konieczność przeniesienia mieszkańców bloku przy al. Wojska Polskiego 42, który jest w złym stanie technicznym, "ale powinno to nastąpić w innej lokalizacji". - Miasto w swoich zasobach na pewno posiada działki, na których nie jest potrzebna tak duża ingerencja w środowisko - napisano w petycji.

Burzliwa dyskusja na komisji

Petycja nie zakończyła dyskusji na temat bloku. Mieszkańcy osiedla Wojciechowice pojawili się też na komisji technicznej rady miasta - 24 maja 2022 r. Mówili m.in. o smrodzie z okolicznych zakładów, który rozprzestrzenia się na osiedle. - Pozostała nam jedyna ta oaza, która neutralizuje te przykre skutki. Myśmy liczyli, że władza nam pomoże, zrobi nam tam park. Panie prezydencie, czy pan nie czuje tego smrodu? Panie prezydencie, chciałbym żeby oszczędził nam pan tę oazę. Miej serce i patrzaj w serce - mówił jeden ze starszych mieszkańców do prezydenta Ostrołęki.

Padały też... dość dziwne pomysły. "Pan twierdzi, że nie ma działek, a w Przytułach, w gminie Rzekuń? 46 działek" - dodał inny z mieszkańców. - Miasto Ostrołęka będzie według pana budować blok w Przytułach? To jest gmina, która po pierwsze ma zabudowę niską i nie buduje bloków, a po drugie miasto nie zajmuje się budową bloków jednorodzinnych - odpowiedział prezydent Ostrołęki, próbując wyjaśniać stanowisko miasta, m.in. dotyczący charakteru budowanego bloku (niektórzy myśleli, że to blok socjalny i obawiali się ewentualnych lokatorów):

To żaden blok socjalny, tylko normalny blok komunalny z OTBS, w którym mieszkają normalne rodziny, które stać na zapłatę, przez 20 lat rozliczają kredyt na budowę bloku. To nie jest margines społeczny, to normalni ludzie.

Padł też kolejny argument. - Prawda jest taka, że jeżeli państwo się nie zgodzicie i nie powstanie chociaż jeden blok mieszkalny, to dyrektor "czwórki" może zamykać szkołę, bo on ma po 12 dzieci w oddziałach. Dzieci z Wojciechowic nie starczy, żeby utrzymać szkołę - wskazał prezydent Kulik.

zdjecie

Dojdzie do spotkania na miejscu

W sprawie wypowiadali się nie tylko mieszkańcy i prezydent, ale też radni - członkowie komisji.

- Wydaje mi się, że ten projekt i ta koncepcja, żeby iść w tym kierunku, by odtwarzać tkankę mieszkaniową, będzie powodował też plusy w postaci takiej, że będzie można więcej pieniędzy inwestować i rewitalizować teren w takim stopniu z korzyścią dla Was. Nie jestem uwierzyć w to, żeby ktoś miał takie pomysły, żeby jakościowo dobrą zieleń likwidować - mówił przewodniczący komisji Mariusz Mierzejewski. - Dobrze, że państwo przyszliście, zbierajmy argumenty konstruktywnie, po to byśmy mogli się krok po kroku do nich odnosić.

Padła też propozycja rozmów z udziałem projektanta, tak by może wypracować inną koncepcję budowy bloku. Radny Stanisław Szatanek, podsumowując dyskusję, podał trzy konkluzje: drogi wzdłuż Partyzantów nie będzie; ogródków działkowych nikt nie będzie zabierał; oraz to nie będzie blok socjalny. - Resztę mamy do uzgodnienia na spotkaniu - dodał.

Ostatecznie umówiono się, że 8 czerwca 2022 r. mieszkańcy Wojciechowic spotkają się z prezydentem miasta na terenie osiedla, by szczegółowo omówić sporną kwestię.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
zdjecie 5983
zdjecie 5983
Kalendarz imprez
marzec 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29 dk1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  31
×