Centrum Integracji Cudzoziemców w Ostrołęce nie powstanie. Konfederacja kontra prezydent

W Ostrołęce nie powstanie Centrum Integracji Cudzoziemców. Echa tej informacji wciąż rozbrzmiewają w przestrzeni publicznej. Prezydentowi Ostrołęki, który skomentował całą sprawę, odpowiedzieli działacze Konfederacji.

Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej wraz z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło decyzję o zmianach w projekcie "Mazowieckie Mosty Międzykulturowe". Planowane Centrum Integracji Cudzoziemców w Ostrołęce nie zostanie utworzone.

Prezydent Niewiadomski komentuje sytuację

Prezydent Ostrołęki Paweł Niewiadomski odniósł się do tej decyzji w mediach społecznościowych. "Jest to wynik ciężkiej pracy prezydentów z Mazowsza. Wspólnie z prezydentem Ciechanowa, Radomia, Płocka i Siedlec uczestniczyliśmy w kilku spotkaniach z marszałkiem województwa mazowieckiego i zarządem odnośnie koncepcji funkcjonowania tych centrów na terenie naszego województwa" - powiedział prezydent.

Niewiadomski podkreślił, że dzięki "długim, merytorycznym, rzeczowym rozmowom" udało się wypracować nową koncepcję funkcjonowania centrów. Dodał, że praca nad tą koncepcją odbywała się "w kuluarach, w zaciszu gabinetów", ale były to "dobre, konstruktywne rozmowy, a nie jak niektórzy, co próbowali zbić na tym kapitał polityczny."

Konfederacja Ostrołęka odpowiada

Komentarz prezydenta wywołał reakcję lokalnych działaczy Konfederacji Ostrołęka, którzy zarzucili mu zmianę narracji. "Presja działa. Jeszcze wczoraj Paweł Niewiadomski - Prezydent Miasta Ostrołęki „nie miał wpływu", dziś przypisuje sobie sukces. To mieszkańcy Ostrołęki zatrzymali CIC" - napisano w komentarzu.

Konfederacja podkreśliła, że "fakty są proste: konsekwencja i twarde stanowisko przynoszą efekty", dodając: "Polityczny kapitał? Wypracowali go ludzie, nie urzędnicy."

Spór "o zasługi"

Decyzja o niepowstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców w Ostrołęce stała się przedmiotem sporu o to, kto... może przypisać sobie zasługi w tej sprawie. Prezydent Niewiadomski przedstawia siebie jako aktywnego uczestnika negocjacji z władzami wojewódzkimi, podczas gdy Konfederacja wskazuje na rolę społecznego sprzeciwu mieszkańców.

Tak czy inaczej, Ostrołęka nie będzie jednym z miast, w których realizowany będzie projekt CIC w pierwotnie planowanej formie. I chyba to dla mieszkańców liczy się najbardziej.