OSTROŁĘKA – Dziś przed godziną 15:00 miasto zamarło. Na numer alarmowy 112 wpłynęło dramatyczne zgłoszenie o trójce dzieci znajdujących się po zewnętrznej stronie barier mostu przy ulicy Wioślarskiej. Służby ruszyły natychmiast, a na miejscu działały wszystkie możliwe formacje ratunkowe, w tym sekcja wodna. Teraz poznajemy nowe, zaskakujące szczegóły.
O komentarz do całej sytuacji poprosiliśmy nadkomisarza Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji. Jak się okazuje, funkcjonariusze rzeczywiście zauważyli dziecko – jednak nie tam, gdzie wskazywało zgłoszenie.
– W rejonie wjazdu na most zauważono 12-letniego chłopca stojącego za barierką i rozmawiającego przez telefon – informuje nadkomisarz Żerański. – Znajdował się na samym początku mostu, około pół metra nad ziemią. Nic nie wskazywało, aby jego życie czy zdrowie było zagrożone.
Co więcej, chłopca zauważono w okolicach ulicy Obozowej, a nie – jak wynikało z dramatycznego zgłoszenia – na ulicy Wioślarskiej. Ta różnica w lokalizacji mogła wpłynąć na początkowe zamieszanie i intensyfikację działań służb.
Dlaczego osoba zgłaszająca przekazała dyspozytorowi takie informacje? Na to pytanie wciąż nie ma odpowiedzi. Czy był to błąd wynikający z paniki? Czy może nadinterpretacja sytuacji przez świadka?
Choć zdarzenie ostatecznie nie miało dramatycznego finału, przez kilkanaście minut Ostrołęka żyła w napięciu. Służby – mimo fałszywego alarmu – zadziałały sprawnie i profesjonalnie, gotowe ratować życie..





 fot. eOstroleka.pl
fot. eOstroleka.pl

![Pożar w Laskowcu. Błyskawiczna akcja służb zapobiegła tragedii [ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2025/m/486722561_999718048353785_6819647873001102373_n.jpg)

![Znana jest tożsamość ofiary tragedii na Reymonta. Śledczy ujawniają pierwsze ustalenia [ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2025/m/484985916_2055917608244727_8450189644055335065_n_normal.jpg)
 1
1 6
6 13
13 20
20