eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Czy Stanisław Kubeł podejmie wyborcze wyzwanie?

REKLAMA
zdjecie 2000
zdjecie 2000
REKLAMA

Przed kilkoma tygodniami organizowaliśmy sondy wyborcze, w których zwycięstwa odniósł obecny starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł. Jak wynika z przekonań naszych czytelników, byłby on faworytem w wyścigu do fotela prezydenta Ostrołęki. Kubeł nie podjął jeszcze decyzji o starcie, ale w stanięciu do wyścigu mogą przeszkodzić mu nowe przepisy wyborcze.

W pierwszej turze naszej sondy wyborczej oddano ponad 600 głosów, z czego 25% zdobył Stanisław Kubeł, zajmując oczywiście pierwsze miejsce w głosowaniu. Na drugim miejscu ex equo z 22% głosów znaleźli się obecny prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski, a także radny słynący głównie z internetowej aktywności na Facebooku - Maciej Kleczkowski. Dlatego też zorganizowaliśmy dwie kolejne sondy - tym razem jako druga tura. Kubeł pokonał Kotowskiego stosunkiem procent 74:26, a następnie okazał się lepszy od Macieja Kleczkowskiego wynikiem 62:38. Takie wyniki muszą pobudzić czujność lokalnych polityków - gdy tylko Kubeł zdecyduje się na start w wyborach, będzie miał szansę sporo namieszać w politycznej rozgrywce.

Za Stanisławem Kubłem przemawia samorządowe doświadczenie, jest on bowiem starostą ostrołęckim od 1999 roku. Pochwalić się może wieloma ukończonymi inwestycjami, a stan powiatowych dróg można ocenić jako lepiej niż zadowalający. Od kilku wyborczych wyścigów nazwisko Stanisława Kubła przejawia się jako potencjalna kandydatura w wyborach na prezydenta Ostrołęki. Nigdy jednak nie zdecydował się on na start, a - jak widać - miałby szansę na zwycięstwo.

Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło już prace nad nowymi przepisami wyborczymi. Wśród nich znajdujemy zapis, że kandydat na wójta, burmistrza czy prezydenta może kandydować równocześnie jedynie do rady gminy lub miasta, w którym startuje na najwyższy urząd. Jeśli przepisy wejdą w życie, nie można będzie równocześnie kandydować na wójta, burmistrza lub prezydenta i do rady powiatu. Jeżeli więc Stanisław Kubeł zdecydowałby się na start w wyborach na prezydenta Ostrołęki, w razie niepowodzenia zostać mógłby co najwyżej miejskim radnym, co przy dotychczasowej funkcji starosty ostrołęckiego wypada trochę mniej prestiżowo. Z drugiej strony, świat należy do odważnych i jeżeli Kubeł postawi na nowe wyzwania, a następnie zagra o pełną pulę, może zostać największym zwycięzcą 2018 roku.

Wybory samorządowe w Ostrołęce zapowiadają się niezwykle ciekawie. Deklarację chęci kandydowania na urząd prezydenta Ostrołęki złożył już Łukasz Kulik, swoją gotowość zgłosił były poseł Andrzej Kania. Niezwykłą determinację w promowanie siebie wkłada Maciej Kleczkowski, także typowany na kandydata, a przecież swojego kandydata będzie miało także Prawo i Sprawiedliwość - niewykluczone, że będzie to dotychczasowy prezydent Janusz Kotowski. Wielu uczestników wyborczej gry poznamy prawdopodobnie już na początku 2018 roku.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×