Druga tura wyborów prezydenckich 2025: Trzaskowski kontra Nawrocki w niedzielę 1 czerwca

Polacy ponownie udadzą się do urn wyborczych w najbliższą niedzielę, aby wybrać prezydenta na kadencję 2025-2030. W drugiej turze zmierzą się ze sobą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.

W niedzielę 1 czerwca 2025 roku odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, która rozstrzygnie o tym, kto przez kolejne pięć lat będzie sprawował najwyższy urząd w państwie.

Trzaskowski vs Nawrocki - finałowe starcie

Do drugiej tury wyborów przeszli dwaj kandydaci, którzy uzyskali największe poparcie w pierwszym głosowaniu. Rafał Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,54 proc. Trzeci wynik osiągnął Sławomir Mentzen z 14,8 proc. poparcia, jednak nie zakwalifikował się do drugiej tury.

Różnica między dwoma najlepszymi kandydatami wynosi zaledwie 1,82 punktu procentowego, co oznacza, że walka o fotel prezydencki będzie niezwykle zacięta. Wynik drugiej tury będzie zależał od mobilizacji elektoratów obu kandydatów oraz od tego, na kogo zagłosują wyborcy innych kandydatów z pierwszej tury.

Jak i gdzie głosować

Lokale wyborcze będą czynne od 7:00 do 21:00. W Ostrołęce obwody stałe (komisje wyborcze nr 1-25) rozpoczną przygotowania do głosowania już o godzinie 6:00, a same lokale wyborcze otwarte będą od 7:00. Obwody odrębne (komisje nr 26-29) rozpoczną czynności o 9:00, a głosowanie będzie możliwe od 10:00.

Wyborcy, którzy w dniu głosowania będą przebywać za granicą, również będą mogli oddać swój głos. 

W drugiej turze wyborów prezydenckich procedura głosowania jest taka sama niż w pierwszej. Na karcie do głosowania znajdą się jednak nazwiska tylko dwóch kandydatów. Wyborca stawia znak "X" w kratce obok nazwiska kandydata, na którego oddaje głos. Głos jest ważny tylko wtedy, gdy postawiono jeden znak przy jednym kandydacie.

Co dalej po głosowaniu

Wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich poznamy w niedzielny wieczór. Choć rywalizacja jest tak wyrównana, że wyniki exit poll mogą nie być jeszcze stuprocentowo brane za pewnik. Prawdopodobnie o tym, kto zostanie prezydentem, dowiemy się w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Nowy prezydent zostanie zaprzysiężony przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie swoją kadencję, która potrwa pięć lat. Będzie to kluczowy moment dla polskiej polityki, szczególnie w kontekście wyzwań związanych z sytuacją międzynarodową i reformami wewnętrznymi.